Tomasz Gębala, który po ostatnim sezonie rozstał się z Industrią Kielce, będzie kontynuował swoją karierę w kuwejckim Al Kuwait Kaifan.

Tomasz Gębala opuścił Kielce po sześciu latach. Jeszcze w trakcie sezonu rozwiązał za porozumieniem stron, obowiązujący do 30 czerwca 2026 roku kontrakt. Po zakończeniu rozgrywek, negocjowano nową, inną umowę, ale nie zawarto porozumienia. Po upublicznieniu tej informacji dużo mówiło się o formie rozstania. Strony wymieniły się oświadczeniami, a kibice zorganizowali pożegnanie zawodnika pod Halą Legionów, w którym uczestniczyła ówczesna prezes klubu – Magdalena Szczukiewicz. Tomasz Gębala z kieleckim klubem zdobył czterokrotnie mistrzostwo Polski, dwukrotnie srebrne medale mistrzostw kraju, dwa srebrne medale Ligi Mistrzów oraz brąz w klubowych mistrzostwach świata.

W ostatnich tygodniach kielecki klub rozglądał się za nowym obrońcą. Na początku września okaże się, czy taki zawodnik podpisze kontrakt. – Jeśli ktoś ma przyjść, musi mieć odpowiednią jakość. Nikogo nie będziemy brać na sztukę. Nie zrobimy takiego ruchu na siłę – powiedział na starcie przygotowań trener Tałant Dujszebajew.

Tomasz Gębala również długo pozostawał bez klubu. Do nowego sezonu przygotowywał się z Wybrzeżem Gdańsk. Wychowanek Spójni Gdynia miał na stole kilka ofert. Finalnie skorzystał z tej najbardziej egzotycznej. Według naszych informacji, ma dołączyć do Al Kuwait Kaifan.

To klub, który jest dominatorem tamtejszych rozgrywek. W poprzednim sezonie wywalczył 13-sty tytuł z rzędu. Był mistrzem Azji, później Arabii. Grał w IHF Super Globe. W 2022 roku w fazie grupowej zmierzył się z Industrią Kielce, przegrywając 26:47. Latem propozycję z tej drużny miał Igor Karacić. Doświadczony Chorwat wybrał ostatecznie RK Zagrzeb.