Industria Kielce czeka na start nowego sezonu Ligi Mistrzów. W czwartek przed własną publicznością zmierzy się z węgierskim Kolstad. Tałant Dujszebajew na pewno nie będzie mógł skorzystać z Dylana Nahiego. Najbliższe treningi przyniosą odpowiedź, czy zagra Benoit Kounkoud.

Brak Dylana Nahiego na inaugurację Ligi Mistrzów był wkalkulowany w start sezonu. Francuz latem przeszedł zabieg barku. Zakończył już rehabilitację i niebawem rozpocznie treningi z drużyną. Najprawdopodobniej wróci na trzeci mecz europejskich rozgrywek – domowe starcie z Fuechse Berlin.

Drużyna Tałanta Dujszebajewa zakończyła okres przygotowawczy bez większy problemów kadrowych. W niedzielnym spotkaniu z PGE Wybrzeżem Gdańsk staw skokowy podkręcił Benoit Kounkoud. Uraz nie jest zbyt poważny i jest duża szansa, że francuski prawoskrzydłowy zagra z Kolstad.

Do kadry na to spotkanie wróci inny reprezentant „Trójkolorowych” – Theo Monar. W ostatnich kilkunastu dniach obrotowy trenował indywidualnie z powodu kontuzji więzozrostu w kostce.

– Na pewno Benoit i Theo będą chcieli zagrać i zrobią wszystko, aby to było możliwe. Musimy pamiętać, co może dać nam drugi z nich. Musimy popatrzeć na niego przyszłościowo. Nie należy oczekiwać, że po trzech tygodniach indywidualnych treningów będzie w najwyższej formie. Liczymy, że będzie nam w stanie pomóc, aby Arciom Karaliok miał więcej możliwości do odpoczynku – wyjaśnia trener Tałant Dujszebajew.

Czwartkowe spotkanie z Kolstad w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 20.45.