Fot. Krzysztof Tworek oraz Michał Cieślak (Facebook)

Urząd Miejski Ożarów poinformował, że na terenie gminy znaleziono niezidentyfikowany obiekt. Wszystko wskazuje na to, że jest to jeden z 19 rosyjskich dronów, które w środę naruszyły przestrzeń powietrzną Polski – Przed chwilą u nas odnaleziono kolejny dron obok miejscowość Czyżów w Świętokrzyskiem między powiatem buskim i staszowskim, trwają ustalenia służb kiedy spadł – podał z kolei poseł Michał Cieślak. 

Jak podaje zaś Krzysztof Tworek, wójt Obrazowa, obiekt został znaleziony na polu jednego z mieszkańców w miejscowości Sobótka. Informację o tym, że stało się to na terenie gminy Ożarów potwierdził naszej redakcji Piotr Ślęzak, burmistrz Ożarowa.

-Prawdopodobnie to jest taki właśnie dron. Nie mogę tego stwierdzić z całą pewnością, ale służby są już na miejscu. Jest już policja, na miejscu jestem również ja. Jedzie już straż pożarna oraz wojsko. Aktualnie teren jest zabezpieczany taśmami. Obiekt został znaleziony w szczerym polu, po zebranych zbiorach. Dopiero odkryto to pół godziny, maksymalnie do godziny temu – przekazał w rozmowie z redakcją portalu wKielcach.info.

Przytaczamy pełną treść komunikatu, która pojawiła się w mediach społecznościowych Urzędu. Miasto i Gmina Ożarów mieści się we wschodniej części województwa świętokrzyskiego.

„Szanowni Mieszkańcy Miasta i Gminy Ożarów. W związku z zaistniałą sytuacją odnalezienia na terenie naszej gminy niezidentyfikowanego obiektu, zwracamy się do mieszkańców o zachowanie spokoju. Zalecamy zachowanie ostrożności i śledzenie komunikatów.

Apelujemy, by nie zbliżać się, nie dotykać i nie przenosić szczątków nieznanych obiektów, lecz informować służby mundurowe o takich znaleziskach pod numerem alarmowym 112. Na miejscu pracują już służby.”

Przypomnijmy, że według danych Dowództwa Operacyjnego RSZ, w nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. W ocenie wojska był to „akt agresji” i „bezprecedensowe zdarzenie”, które stworzyło realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli. Premier Donald Tusk poinformował, że doszło do 19 przekroczeń przestrzeni powietrznej, a drony nadleciały również z kierunku Białorusi. Dodał, że w nocy pierwszy raz doszło do zestrzelenia rosyjskich dronów nad terytorium państwa NATO. Nie odnotowano ofiar.