
Przeczytaj także
– Konsolidacja nie jest bezkosztowa. W jej wyniku zobowiązania kielczan, tylko i wyłącznie na odsetkach z marży, wzrosną o 32,5 mln zł w skali całego okresu kredytowania – powiedział Marcin Stępniewski, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta. W trakcie wtorkowej konferencji prasowej zarzucił miastu również, że oprócz zapowiadanego kredytu konsolidacyjnego na 397 mln zł, już teraz planowane są działania dotyczące zadłużenia na łącznie 320 mln zł.
Jak twierdzi radny Marcin Stępniewski, władze Kielc chcą spłacać tańsze zobowiązania droższą pożyczką. – Po analizie dokumentów, które udostępniła pani skarbnik, okazuje się, że 15 kredytów, które będą spłacane z tej pożyczki konsolidacyjnej, jest tańsze niż sama pożyczka konsolidacyjna – powiedział.
Dodał ponadto, że podczas spotkania z przedstawicielem Banku Gospodarstwa Krajowego, klub PiS dowiedział się, że miasto Kielce nie szukało innego rozwiązania niż omawiana pożyczka konsolidacyjna.
– Pomimo tego, że takie możliwości są. Można konsolidować mniejszą część zobowiązań. Te, które są droższe. Można myśleć o emisji obligacji, czy to komunalnych, czy nawet obligacji przychodowych, które nie wpływają na dług. Niestety miasto tylko i wyłącznie skupiło się na 397 mln zł kredytu konsolidacyjnego. Prawdopodobną przyczyną takiego stanu rzeczy jest to, że pani prezydent przesuwa płatność rat właściwie do końca swojej kadencji. Później wzrost rat kapitałowych jest astronomiczny, bardzo duży – powiedział Stępniewski.
Zarzucił również władzom Kielc, że w Wieloletniej Prognozie Finansowej jest planowane zadłużanie miasta w ciągu trzech lat na kolejne 320 mln zł. – O tym władze Kielc zupełnie nie potrafiły wspomnieć podczas szeregu konferencji prasowych, które były zorganizowane w zakresie kredytu konsolidacyjnego, czy też potencjalnych inwestycji, które miałyby być zrealizowane po tej konsolidacji – stwierdził.
Stępniewski pytał się również, „jak można mówić o realizowaniu jakichkolwiek inwestycji, jeśli z dokumentów wynika, że wydatki inwestycyjne spadają o ponad 100 mln zł, tylko rok do roku?”. – Szereg inwestycji, niektóre nawet realizowane do 2029 roku, w Wieloletniej Prognozie Finansowej jest umieszczonych. A te, o których mówi pani prezydent, jak uzbrajanie terenów inwestycyjnych na Malikowie, jak uzbrajanie terenów w Kieleckim Parku Przemysłowym, ich absolutnie nie ma – powiedział.
Zachęcamy do obejrzenia całej konferencji w mediach społecznościowych wKielcach.info: