Przeczytaj także
Industria Kielce do końca pierwszej części sezonu będzie musiała poradzić sobie bez Benoita Kounkouda. Prawoskrzydłowy z Francji uszkodził łąkotkę i musi przejść zabieg. Po nim czeka go około trzymiesięczna pauza.
28-latek był bardzo ważnym punktem drużyny Tałanta Dujszebajewa. Przy problemach Arkadiusza Moryty, grał dużo w poprzednim sezonie. W tym również był dostępny w każdym meczu. W Orlen Superlidze zanotował osiem występów, w których rzucił 21 goli. W siedmiu meczach Ligi Mistrzów zaliczył 11 trafień. Odgrywa ważną rolę w obronie, grając agresywnie na pozycji numer dwa lub jak wysunięty defensor.
Na treningu dzień przed ubiegłotygodniowym meczem z Aalborgiem doznał urazu kolana. Mimo bólu, pomógł drużynie w wywalczeniu punktu z silnym rywalem. Po spotkaniu z Azotami Puławy, które oglądał już z wysokości trybun, udał się do Francji. Tam przeszedł kolejne badania, a lekarze podjęli decyzje o konieczności zabiegu. Zdecydowali się na wariant, który zakłada dłuższą, bo trzymiesięczną pauzę. To oznacza, że Benoit Kounkoud opuści styczniowe mistrzostwa Europy. Powinien być jednak do dyspozycji na start drugiej części sezonu.
W środowym, rewanżowym meczu w Aalborgu (godz. 18.45), Industria Kielce będzie musiała poradzić sobie bez nominalnego prawoskrzydłowego. Arkadiusz Moryto ma problem z barkiem. Ma wrócić na przyszłotygodniowe spotkanie z Dinamem Bukareszt.
W kadrze na pojedynek w Danii znaleźli się Piotrowie Jarosiewicz i Jędraszczyk.








