Rafał Kasprzyk, poseł na Sejm RP, został ponownie wybrany na przewodniczącego zarządu regionu partii Polska 2050. – Będziemy jeszcze bliżej mieszkańców – zapowiada.
Jak zaznacza poseł Rafał Kasprzyk, to dla niego ogromny kredyt zaufania i bardzo konkretne zobowiązanie. – Ponowny wybór pokazuje zaufanie do tego, co do tej pory robiłem. Myślę, że mieszkańcy to zauważają i stąd biorą się opinie o najbardziej aktywnym pośle. Będę dalej działał. Jestem zawsze blisko ludzi, moje biuro jest zawsze otwarte. Realizuję na przykład „lekcje obywatelskie” – mówi naszej redakcji.
Wspomniane lekcje to spotkania z uczniami szkół. Rafał Kasprzyk mówi o tym jak działa demokracja i jak działa Sejm. Jedno z wydarzeń odbyło się pod koniec października w Collegium Gostomianum w Sandomierzu. Przypomnijmy również, że poseł regularnie organizuje „śniadania prasowe”. To spotkania z dziennikarzami, gdzie porusza tematy dotyczące regionu świętokrzyskiego, jak i całej Polski. Dzieje się to przy udziale gości, takich jak Jan Szyszko, wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej, czy też Maciej Duszczyk. Wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji.
– Pracujemy wspólnie (razem z działaczami Polski 2050 – dop.red.) w województwie. Tak, aby wszystkie sprawy, które dręczą mieszkańców starać się rozwiązywać na poziomie lokalnym lub sejmowym. Taki jest cel. Pokazywać, że województwo świętokrzyskie może skończyć z wykluczeniem. Jesteśmy również w trakcie dyskusji nad tym, czy teatr może zostać sceną narodową, za co bardzo trzymam kciuki – mówi.
– Za każdym razem staram się poszerzać swoje działania do wymogów i potrzeb mieszkańców. Będziemy jeszcze bliżej ludzi – twierdzi.
Dodaje, że partia Polska 2050 celuje w odświeżenie wartości z którymi szli do wyborów w 2023 roku. – Stoimy również przed wyborem przewodniczącego lub przewodniczącej partii. To także nada kierunek rozwoju dla naszego ugrupowania. Wtedy ze zdwojoną siłą będziemy przygotowywać się do kolejnych wyborów w 2027 roku – podsumowuje.







