W Kielcach powstanie drugie w mieście, a trzecie w województwie świętokrzyskim laboratorium do badania próbek na obecność koronawirusa. Badania będą prowadzone w Collegium Medicum Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Uczelnia otrzymała 250 tys. zł. z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na zakup sprzętu diagnostycznego i doposażenie placówki. Badania będą prowadzić pracownicy uczelni wyspecjalizowani w zakresie technik biologii molekularnej i mikrobiologii wraz z diagnostami.
– W kompleksie Collegium Medicum stworzymy laboratorium do którego trafi specjalistyczny sprzęt. Służyć będzie szybkiej diagnostyce układu oddechowego a także badaniom naukowym – mówi prof. dr hab. Stanisław Głuszek, prorektor do spraw medycznych UJK.
W ciągu jednej zmiany w laboratorium można będzie przebadać około 120 próbek. Urządzenia mają być przygotowane w ciągu kilkunastu dni.
Jednocześnie w rozpoczęła się społeczna zbiórka pieniędzy na zakup sprzętu diagnostycznego dla kieleckiej uczelni. Jednymi z jej pomysłodawców są przewodniczący kieleckiej rady miasta Kamil Suchański, radny Maciej Bursztein i red.Dariusz Gacek.
W województwie świętokrzyskim działają już dwa laboratoria do badania próbek na obecność koronawirusa. Pierwsze, w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach, rozpoczęło działalność 4 marca, drugie 23 marca w Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym w Podzamczu Chęcińskim.
Do 30 marca w województwie świętokrzyskim przebadano 1 627 próbek na obecność koronawirusa.
Dodatkowo rozpoczęła się społeczna zbiórka pieniędzy na zakup sprzętu diagnostycznego dla kieleckiej uczelni. Jednymi z jej pomysłodawców są przewodniczący kieleckiej rady miasta Kamil Suchański i radny Maciej Bursztein.
– Do walki z koronawirusem musimy skierować wszystkie siły – nie tylko te, którymi dysponują struktury państwowe i samorządowe, ale także nasze prywatne. Tylko działając wspólnie możemy powstrzymać rozprzestrzenianie się patogenu i uchronić wiele istnień ludzkich – Kamil Suchański.
– Znaleźliśmy producenta profesjonalnego sprzętu do wykonywania testów na koronawirusa. Natychmiast skontaktowaliśmy się z profesorem Stanisławem Głuszkiem, by poprosić go o opinię na temat urządzenia i zapytać, czy w oparciu o tę aparaturę można uruchomić laboratorium do wykrywania wirusa SARS-CoV-2. Odpowiedź była pozytywna, dlatego zdecydowaliśmy się zainicjować publiczną zbiórkę – dodał Maciej Bursztein.