Na cmentarzu komunalnym przy ulicy Kwasa w Kielcach spoczęła urna z prochami Jerzego Pilcha. Pogrzeb, tak jak życzyła sobie rodzina był skromny. Pisarza pożegnali najbliżsi przyjaciele, m.in. Andrzej Grabowski, Jan Nowicki czy Grzegorz Turnau.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się o godzinie 13 w Kościele Ewangelicko-Augsburskim przy ulicy Sienkiewicza. Zgodnie z wolą rodziny nie było kwiatów, zniczy oraz przemówień.
Oprócz osób ze środowiska artystycznego na pogrzeb przyjechali także reprezentanci klubu Cracovii Kraków wraz z trenerem Michałem Probierzem. Jerzy Pilch był wiernym kibicem krakowskiego klubu.
Po nabożeństwie, uczestnicy pojechali na cmentarz komunalny przy ul. Kwasa, gdzie spocznie urna z prochami Jerzego Pilcha.
Jerzy Pilch zmarł w piątek popołudniu. Od lat zmagał się z chorobą Parkinsona. Pisarz wprowadził się do Kielc pod koniec 2019 roku.