Po wielomiesięcznych staraniach Szkoła Tańca Dance otrzymała lokal przy ul. Ściegiennego 101 w Kielcach, w których będą uczyły się dzieci niepełnosprawne oraz zdrowe.

Przypomnijmy, że w tym miejscu miał powstać klub seniora. Jednak dzięki staraniom  właścicieli Szkoły Tańca Dance oraz radnych Michała Brauna i Macieja Burszteina udało się przekonać miasto do przeprowadzenia przetargu otwartego na lokal z klauzulą społeczną.

– Chcielibyśmy już oficjalnie potwierdzić, że ponad tydzień temu odbył się przetarg na ten budynek. Nasza szkoła tańca startowała w nim. Wygraliśmy oficjalnie przetarg na wynajem budynku. Mam nadzieję, że w szybkim czasie powstanie tutaj szkoła tańca dla dzieci z zespołem Downa oraz dla dzieci zdrowych. Działamy w Kielcach już 11 lat. Należymy do Polskiego Związku Tańca. Podpisaliśmy też umowy z polskimi olimpiadami specjalnymi. Będziemy także przygotowywać przyszłych olimpijczyków z dziedziny tańca współczesnego – mówiła na środowej konferencji prasowej Katarzyna Tokarz, właścicielka Szkoły Tańca Dance.

Radny Michał Braun przyznał, że rozmowy w sprawie przekazania lokalu dla Szkoły Tańca Dance były długie: – Szukaliśmy najlepszego rozwiązania. Powstała także w tym czasie fundacja Kultury i Rozwoju Tańca. Jestem przekonany, że wpisze się ona na stałe się w nasz krajowy, regionalny obraz organizacji, które pomagają osobom potrzebującym.

ZOBACZ WIĘCEJ: Wyjątkowa inicjatywa. Organizują zajęcia taneczne dla dzieci z zespołem Downa

W końcu udało się znaleźć nowatorskie rozwiązanie i przeprowadzić przetarg otwarty na lokal z klauzulą społeczną. – Miasto posiadając taki lokal może ogłosić przetarg otwarty z zaznaczeniem, że podmioty, które w nim startują muszą prowadzić konkretną działalność. W tej sytuacji była to działalność na rzecz osób niepełnosprawnych – opisywał Braun. Wyraził nadzieję, że kolejne budynki w mieście będą wykorzystane w ten sposób.

Radny Braun dodał, że szkoła będzie płaciła normalnie czynsz: – Miasto będzie miało nie tylko wyremontowany budynek, ale także regularnie korzystało na tym finansowo.

– Cieszymy się, że ta sprawa ma jakby dla nas szczęśliwy finał. Zabiegaliśmy o lokalizację tej szlachetnej inicjatywy w tym miejscu, ponieważ szkoła i ta działalność, którą prowadzą państwo Tokarzowie borykała się z problemami lokalowymi. Ten lokal był idealny nie tylko ze względu na lokalizację, jakby w tej określonej części Kielc, ale również na swój charakter – mówił radny Maciej Bursztein.

Teraz w budynku przy ulicy Ściegiennego rozpocznie się remont, który ma potrwać do września.