
Podczas piątkowego spotkania w kieleckim ratuszu prezes Korony Kielce, Krzysztof Zając poinformował, że w najbliższych dniach złoży rezygnację. Natomiast niemieccy właściciele wysłali ofertę kupna klubu do prezydenta Bogdana Wenty.
W spotkaniu wzięli udział radni, włodarze Korony oraz władze Kielc z prezydentem Wentą na czele.
Krzysztof Zając opowiedział jak wyglądała jego wizyta w Bremie, gdzie spotkał się z rodziną Hundsdorferowów. Zgodnie z przewidywaniami większościowi właściciele nie chcą mieć już nic wspólnego z kieleckim klubem. Są gotowi dokapitalizować spółkę i zbyć swoje udziały, ale pod określonymi warunkami, które przesłali już do miasta.
– Podczas spotkania położyli mi na stół grubą teczkę tekstów, gdzie ludzie ich oczerniają, nazywają oszustami i złodziejami. Inwestor, który zainwestował tutaj kilka milionów na to nie zasłużył. Bohaterowie, którzy robili dla dobra klubu uzyskali odwrotny efekt. Tym wszystkim zainteresowała się już niemiecka policja, bo to podchodzi pod nękanie. Dla nich sprawa jest już zamknięta. Rezygnują, nie zależy im. Po długiej dyskusji poprosiłem ich o przemyślenie sprawy – wyjaśniał Krzysztof Zając, który przyznał, że niemieccy właściciele przygotowali ofertę skierowaną do miasta.



