Budowa masztu 5G nieunikniona? "Ma stanąć w miejscu, gdzie nie obowiązują żadne zakazy" - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Budowa masztu 5G nieunikniona? „Ma stanąć w miejscu, gdzie nie obowiązują żadne zakazy”

maszt 5G

Budowa masztu 5G na kieleckim Zagórzu wydaje się być nieunikniona. Mimo, że do urzędu wpłynęło ponad 100 pism przeciwko tej inwestycji, to protesty mieszkańców mogą okazać się bezskuteczne.  Prezydent i służby środowiskowe rozkładają ręce i tłumaczą, że maszt ma stanąć w miejscu gdzie nie obowiązują żadne zakazy. 

Jak informowaliśmy maszt miałby stanąć w pobliżu ulic Zagórskiej, Prostej, Wikaryjskiej i Prochownia. Inwestycje zamierza zrealizować  firma Orange. Do urzędu miasta w Kielcach wpłynęło ponad 100 pism przeciwko tej inwestycji. Mieszkańcy obawiają się spadku cen działek, negatywnego wpływu na zdrowie i zaburzenia harmonii krajobrazu.

– Kielecki obszar chronionego krajobraz składa się z czterech stref. Maszt ma stanąć w strefie „C”, w której nie obowiązują żadne zakazy. W związki z tym nie ma podstaw prawnych, żeby nie dopuścić do lokalizacji tej wieży. Abstrahując od tego, że jest to inwestycja celu publicznego, która jest traktowana w sposób szczególny i ma pierwszeństwo  – tłumaczy, Jarosław Pajdak, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Kielcach.

Zaznaczył, że dyrekcja przesłała do urzędu miasta w Kielcach pewne spostrzeżenia, choć trudno powiedzieć czy mogą zostać uwzględnione

– W bliskim sąsiedztwie planowanej budowy wieży zostały przez nas wcześniej uzgodnione projekty decyzji o warunkach zabudowy. Zwróciliśmy uwagę, że jeżeli wzięto pod uwagę  tylko istniejącą zabudowę i do niej odnoszono wszystkie parametry dotyczące np. promieniowania jakie będzie emitować ta wieża to byłoby to niewłaściwe – dodał.

Dokumenty cały czas analizowane

Jak dotąd władze miasta nie podjęły ostatecznej decyzji w sprawie budowy masztu. Dokumenty cały czas są analizowane. Prezydent Wenta w odpowiedzi na interpelacje radnych Wiesława Kozy i Zdzisława Łakomca, którzy wspierają mieszkańców napisał:

„Podstawą do wydania ewentualnej decyzji odmownej nie mogą być (niestety) negatywne stanowiska mieszkańców lub organów samorządowych; może nią być wyłącznie udowodnienie sprzeczności wnioskowanej inwestycji celu publicznego z jakimkolwiek obowiązującym prawnie przepisem odrębnym lub też brak wymaganego uzgodnienia właściwych organów i instytucji. Z zebranych do tej pory w ramach prowadzonego postępowania dowodów nie wynika sprzeczność z przepisami odrębnymi” – zaznaczył Wenta.

Postępowanie, które ma dać odpowiedź, czy inwestycja będzie realizowana zgodnie z obowiązującymi przepisami może potrwać kilka tygodni. Ostateczna decyzja w sprawie budowy masztu musi zapaść na początku września.