Przeczytaj także
Od roku w naszym mieście i regionie funkcjonuje Świętokrzyski Instytut Samorządu Terytorialnego. Grzegorz Orawiec, prezes fundacji opowiada nam o tym, czym się zajmuje fundacja oraz w jaki sposób może pomóc świętokrzyskim samorządowcom.
Czym zajmuje się Świętokrzyski Instytut Samorządu Terytorialnego?
Świętokrzyski Instytut Samorządu Terytorialnego jest fundacją, która została powołana w celu wsparcia merytorycznego dla naszych świętokrzyskich samorządów, miast, gmin czy powiatów w ich dalszych wyzwaniach rozwojowych oraz problemach z jakimi się zderzają. Działamy w formie fundacji non-profit. Naszym celem nie jest działalność gospodarcza, tylko wsparcie merytoryczne. Bazujemy na pozyskiwaniu zewnętrznego finansowania przez różne projekty. Obecnie realizujemy projekt z Narodowego Instytutu Wolności, dzięki któremu w przyszłym roku możemy pomagać gminom w wielu aspektach działania.
Kto może się do Państwa zgłosić i z jakimi problemami czy pytaniami?
Może się do nas zgłosić każdy samorząd świętokrzyski i tak na prawdę katalog jest otwarty. Nie ma limitu spraw. To my musimy zmierzyć się z wyzwaniem. Dany wójt, burmistrz wskazuje problem, a my staramy się pomóc, znaleźć właściwego eksperta, case study czy właściwą analizę. Przykładowo może to być partnerstwo publiczno-prywatne, czyli tzw. PPP. Jeżeli samorządowiec ma możliwość wprowadzenia na swoim obszarze PPP, to my pomagamy w przejściu procedur oraz innych aspektach merytorycznych. Kolejny przykład to fundusze unijne i nowa perspektywa finansowa. Teraz należy aktualizować strategie lokalne, które przeważnie są do 2020 roku, a pamiętajmy, że dochodzi jeszcze sytuacja pandemiczna. Są też nowe priorytety europejskie takie jak cyfryzacja czy zielony ład. To wszystko wymaga rozmów i wzajemnych inspiracji. Rozmawialiśmy z wójtami i burmistrzami o tym co może znaczyć świętokrzyska cyfrowa gmina. Wszyscy mamy wprawę w budowaniu dróg, wodociągów czy hal sportowych, ale teraz Unia przesuwa akcenty. Będą duże pieniądze na cyfryzację. Jesteśmy między innymi po to, żeby pokazać jak się przygotować. Żeby samorządy nie miały problemu jak sięgnąć po fundusze. Chcemy być czymś w rodzaju „think tanku”, który zapewnia merytoryczne wsparcie.
Wspomniał Pan o wsparciu ekspertów. Skąd ich bierzecie? Korzystacie z konkretnej siatki kontaktów?
Tak, bazujemy na kontaktach i rekomendacjach. Tworzenie siatki kontaktów zaczęliśmy od naszych świętokrzyskich ekspertów, czyli profesorów z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Zależy nam, żeby nasz Instytut bazował na naszych regionalnych zasobach ludzkich. Nasi eksperci mieli już wystąpienia na webinariach i prezentowali autorski ranking samorządów świętokrzyskich. Cieszył się sporym zainteresowaniem.
Chcielibyście Państwo być pomostem pomiędzy samorządowcami?
Jak najbardziej. Uważam, że samorządowcy powinni dzielić się ze sobą dobrymi praktykami. Mamy wrażenie, że czasem niektórzy zamykają się we własnych urzędach, a można zrobić wiele pożytku z wymiany doświadczeń. Na przykład Kielecki Obszar Funkcjonalny. To był pierwszy tego typu obszar w naszym województwie. Po siedmiu latach działania należałoby wyciągnąć wnioski co się w KOF udało, a co nie. Na ile pozostałe gminy połączyły się z Kielcami. Wiemy, że mieszkańcy osiedlają się w okolicach Kielc, ale pracują w Kielcach i korzystają z komunikacji miasta. Jest dużo wspólnych punktów i ogromny potencjał, żeby cały czas to poprawiać. Żeby to nie było małżeństwo z rozsądku, a bardziej efekt synergii. Na przykład bardzo ważne są projekty sieciowe czy geologiczne, które należy wspólnie przygotowywać.
Kiedy negocjowaliśmy poprzednią perspektywę unijną, to mówiliśmy, że to ostatnie tak duże pieniądze. Paradoks Covid-u oraz innych rzeczy w Unii Europejskiej spowodował, że ten budżet jest prawie dwa razy większy. Mamy wynegocjowane środki, ale teraz musimy mieć pomysły lokalne jak podejść do tych pieniędzy. Mamy inne priorytety, to już nie są hale sportowe czy drogi. Nie chciałbym, żebyśmy wpadli w pułapkę jak po nie sięgnąć, bo nie przepracowaliśmy pewnych schematów.
Świętokrzyski Instytut Samorządu Terytorialnego działa już rok. Co udało się zrobić i jakie mają Państwo plany na przyszły 2021 rok?
Cieszymy się, że udało się wystartować, bo mijający rok był specyficzny. Zorganizowaliśmy cykl webinariów. Były to otwarte i bezpłatne spotkania online. Było sporo ciekawych tematów dla gmin, między innymi jak przygotować dobre projekty w zakresie rewitalizacji, jak gminy mogą współpracować z instytucjami rynku pracy? Mieliśmy również temat ICT w gminach, gdzie widzieliśmy pewną ostrożność. Rozmawialiśmy też o aktualizacji dokumentów strategicznych i jak przygotować się na te nowe czasy oraz o priorytetach najnowszej perspektywie unijnej. Ciekawe spotkanie dotyczyło także tego w jaki sposób gminy mogą wspierać lokalne firmy w tych trudnych czasach.
Z kolei w przyszłym roku mamy nadzieję na kontynuację tego cyklu, będziemy wydawać również kwartalnik dla samorządowców oraz organizować cykl spotkań merytorycznych. Mam nadzieję, że już w formie tradycyjnej, jeżeli sytuacja na to pozwoli.
Dziękuję za rozmowę.