Przeczytaj także
Kielce na czarnej liście europejskich miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Tak wynika z rankingu Barcelona Institute for Global Health. Według badania z powodu smogu umiera w naszym mieście ponad 200 osób rocznie.
Ranking dotyczy zanieczyszczeń dwutlenkiem azotu (NO2) oraz drobnego pyłu zawieszonego (PM 2,5) i obejmuje aż 858 europejskich miast. Raport wypada fatalnie dla mieszkańców Europy, bowiem aż 84% z nich jest narażonych na oddychanie powietrzem przekraczającym wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia. Gdyby europejskie kraje stosowały się do wytycznych WHO, to mogłyby zapobiec aż 52 tys. zgonów rocznie, które mają miejsce z powodu złego stanu powietrza.
Choć w rankingu zanieczyszczenia dwutlenkiem azotu polskie miasta wypadają poprawnie, to znacznie gorzej wygląda dla naszego kraju zestawienie dotyczącego pyłu zawieszonego PM 2,5. Przodujemy w nim wraz z miastami z Czech i Włoch.
W pierwszej 50 znalazło się aż 15 polskich miast. Najgorsze wyniki ma Jastrzębie Zdrój (7. miejsce), Rybnik (9.), Żory (12.), Radom (16.) i Warszawa (20.), Kraków (28.), Lublin (34.), Opole (36.). Kielce znalazły się na 44. miejscu.
Tak wygląda pierwsza 10 najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie:
Z kolei na drugim biegunie są przede wszystkim miasta w Skandynawii. Najlepszym powietrzem w Europie oddychają mieszkańcy Reykjaviku, natomiast później jest norweskie Tromso, szwedzkie Umea oraz fińskie Oulu.
Gdyby Kielce miały tak dobrą jakość powietrza jak wyżej wspomniane kraje, to udałoby się uniknąć aż 272 zgonów. Natomiast jeśli stolica regionu świętokrzyskiego trzymałaby się norm WHO, to ochroniłoby to przed śmiercią 122 osoby.