Przeczytaj także
We wtorek informowaliśmy o kilkumetrowym napisie „I love Kielce”, który miał stanąć na wieżowcu Plaza Tower u zbiegu ulic Zagnańskiej i Jesionowej. Jednak deweloper Ryszard Grzyb, zdecydował się wstrzymać montaż, z powodu skarg, które wpłynęły od przyszłych mieszkańców.
Pomysł zakładał, że na dachu najwyższego budynku w mieście i regionie stanie napis „I<3Kielce”. Litery miały mieć kilka metrów wysokości, a wieczorem byłyby podświetlone. Po publikacji naszego artykułu, w dyskusji na Facebooku pojawiło ponad 200 komentarzy. Części mieszkańców Kielc pomysł się spodobał, jednak było także sporo głosów krytycznych.
W środę Ryszard Grzyb poinformował, że na razie wstrzymuje się z realizacją swojego pomysłu.
”Otrzymaliśmy kilka telefonów od przyszłych mieszkańców, że kategorycznie nie zgadzają się z tym aby taki napis powstał. Nie sądziłem, że może to komuś tak bardzo przeszkadzać. Wobec tego o montażu napisu zadecyduje przyszła wspólnota mieszkaniowa, która rozstrzygnie sprawę w drodze głosowania. Było też wiele pozytywnych reakcji, otrzymałem bardzo dużo telefonów od ludzi, którzy tak jak ja nie mogą w żaden sposób zrozumieć tego, że napis może wywoływać takie reakcje”- tłumaczy Ryszard Grzyb, właściciel Plaza Tower.
Przypomnijmy, że pomysł ustawienia podobnego napisu w centrum miasta był ostatnio zgłoszony jak projekt do budżetu obywatelskiego, jednak z powodu braku odpowiedniej liczby głosów, nie zakwalifikował się do realizacji. Z kolei przed Kieleckim Centrum Kultury stanie konstrukcja z liter wielkoformatowy #Kielce promujący stolicę województwa świętokrzyskiego.
