Nowe osiedle może powstać przy ulicy Mielczarskiego. Budynki mieszkalne mają zastąpić hale produkcyjne z lat 50-tych należące kiedyś do Kieleckiego Przedsiębiorstwie Robót Mostowych. Pomysł krytycznie oceniają środowiska miejskich aktywistów: „Przedostatni w Kielcach zabytek przemysłowy idzie pod młot” – komentują społecznicy.
Na 6 hektarowej nieruchomości przy ulicy Mielczarskiego 123 znajdują się obecnie około 70-letnie hale, które kiedyś należały do Kieleckiego Przedsiębiorstwie Robót Mostowych.
Kiedyś produkowano tam betonowe prefabrykaty. Od 2006 roku właścicielem nieruchomości stała się spółka Karolkowa powiązana z Krzysztofem Klickim, właścicielem Kolportera. Przez ten czas budynki były wynajmowane różnym przedsiębiorstwom. To wkrótce się ma zmienić. Do urzędu miasta wpłynął już wniosek o wyburzenie hal. Budynki nie są objęte ochroną konserwatorską nie zostały wpisane ani do rejestru ani do ewidencji zabytków.
– Na razie trwa porządkowanie terenu. Jest za wcześnie, aby mówić o dalszych planach – informuje Dariusz Materek, rzecznik prasowy grupy Kolporter.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że inwestor może skorzystać z tzw. specustawy mieszkaniowej. W takiej sytuacji to rada miasta będzie decydować czy inwestycja będzie realizowana.
Zamiar wyburzenia hal krytycznie oceniają miejscy społecznicy
„Stare hale produkcyjne kieleckich „Mostów” są na rosnącej liście bezmyślnych rozbiórek. Czy samorząd kielecki chociaż przez chwilę zastanawiał się nad możliwościami, jaki daje Kielcom to miejsce. No i rozległe ciekawe architektonicznie zabudowania przemysłowe. Tam obok jest bazarek, więc może – jak podsuwa prof. Bracha – targowisko miejskie. Bo to obecne na gliniankach Siekluckiego jakieś mało wielko – miejskie. Poza tym kolejny , ciekawy – a już przedostatni w Kielcach zabytek przemysłowy idzie pod młot” – napisało w mediach społecznościowych Towarzystwo Przyjaciół Kielc.