Przeczytaj także
Jak podał portal kielce.wyborcza.pl trzech reprezentujących Maroko bokserów zaginęło w trakcie Młodzieżowych Mistrzostw Świata, które były rozgrywane w Kielcach. Turniej zakończył się w piątek 23 kwietnia.
O sprawie napisał holenderski portal nieuws.marokko.nl. Jako pierwsi mieli zaginąć 19-letni: Reda El Bouyahaouy i Ilias Benlamlih. Obaj mieli opuścić drużynę przed swoimi pierwszymi pojedynkami w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata. Natomiast trzeci z bokserów 19-letni Mohamed Abouhamda miał zaginąć po przegranej walce z reprezentantem Uzbekistanu.
Holenderski portal powołując się na marokańską prasę podaje, że Reda El Bouyahaouy i Ilias Benlamlih mogli opuścił zespół, aby pozostać w Europie. Natomiast Mohamed Abouhamda mógł udać się do Niemiec, gdzie mieszka jego starszy brat Abdul Jalil, zdobywca mistrzostwa Afryki w 2015 i 2017 roku. Wszyscy trzej reprezentanci Maroka mają ważne wizy do poruszania się po strefie Schengen.
Jak informuje rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach Kamil Tokarski policji zostało zgłoszone zaginięcie tylko dwóch Marokańczyków: Reda El Bouyahaouy i Iliasa Benlamliha. – Prowadzimy czynności dochodzeniowe w tej sprawie – mówi.
Według holenderskiego portalu nieuws.marokko.nl marokańska federacja nie chce mówić o próbie ucieczki swoich reprezentantów. Liczy, że bokserzy wrócą. Portal dodaje, że marokańskie federacje sportowe obserwują, że coraz więcej reprezentantów Maroka znika, gdy wyjeżdżają na zawody za granicę.