Przeczytaj także
Zmarły w kwietniu wokalista Krzysztof Krawczyk może zostać patronem jednej z kieleckich ulic. Z takim wnioskiem wystąpili mieszkańcy do radnej Moniki Słoniewskiej, która przeprocedowała wniosek do zespołu do spraw nazewnictwa ulic i placów.
– Mieszkańcy argumentowali swój pomysł tym, iż nie chcą kolejnego odłamu ulicy Leszczyńskiej. Odcinek ulicy Leszczyńskiej, który miałby nosić tę nazwę, mieści się równolegle do ulicy Radlińskiej i jest jej przedłużeniem – mówi Monika Słoniewska.
I dodaje: – Posiedzenie zespołu do spraw nazewnictwa ulic i placów planowane jest na przyszły tydzień. Po podjęciu pozytywnej decyzji zostanie procedowany na sesji rady miasta. Zdaję sobie sprawę, iż nie minęło 5 lat od śmierci artysty, jednak decyzję podejmuje skład zespołu. O tym fakcie mieszkańcy zostali poinformowani.
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia w Wielkanocny Poniedziałek. Miał 74 lata. Krzysztof Krawczyk był jednym z najważniejszych i najpopularniejszych polskich wokalistów. Muzyczną karierę zaczynał od występów z zespołem Trubadurzy. Po odejściu z grupy kontynuował karierę solową. Do największych przebojów Krzysztofa Krawczyka należą takie utwory jak: Ostatni raz zatańczysz ze mną, Jak minął dzień, Za tobą pójdę jak na bal, Bo jesteś ty, nagrany razem z Goranem Bregovićem Mój przyjacielu czy zaśpiewany w duecie z Edytą Bartosiewicz Trudno tak.
Pomysł, aby Krzysztof Krawczyk stał się patronem jednej z ulic podobnie jak w Kielcach, pojawił się również w Białymstoku.