Przeczytaj także
W niedzielny poranek strażacy wyłowili z kieleckiego zalewu ciało około 50-letniego mężczyzny. Służby zawiadomił przypadkowy przechodzień, który zobaczył unoszącą się na wodzie kurtkę.
Około godziny 8.00 spacerujący człowiek zauważył dryfującą po tafli wody kurtkę. Zaniepokojony tym widokiem zawiadomił służby. Niestety okazało się, że to mężczyzna w wieku ok. 50 lat. Straż wyłowiła mężczyznę na brzeg, niestety nie było już dla niego ratunku. Na ciele denata nie było widocznych obrażeń ani innych śladów wskazujących na udział osób trzecich – mówi Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach
Na miejscu prowadzone są czynności z udziałem prokuratora oraz ustalane dane denata.