Przeczytaj także
Chcemy bronić samorządów, którym rządzący chcą odbierać kompetencje – mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, przedstawiając zarząd samorządowego Stowarzyszenia Ruch Wspólna Polska. Jedną z założycielek Ruchu jest kielczanka Agata Wojda.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wystąpił na poniedziałkowej konferencji w Poznaniu w towarzystwie kilkunastu działaczy samorządowych, którzy mają tworzyć zarząd samorządowego Stowarzyszenia Ruch Wspólna Polska.
Wśród nich jest Agata Wojda pełniąca funkcję zastępczyni prezydenta Bogdana Wenty, która jest gronie członków założycieli Stowarzyszenia i zasiada w Komisji Rewizyjnej. – Polityka i partie polityczne potrzebują samorządowców jako partnerów, którzy znają realia swoich małych Ojczyzn i oczekiwania mieszkańców. Samorządy potrzebują odpowiedzialnych polityków, którzy wiedzą, że współpraca przynosi najlepsze efekty. To filozofia, na kanwie której zrodził się Ruch Wspólna Polska. Dziś zostało powołane Stowarzyszenie Wspólna Polska. Łączy samorządowców z całego kraju, którzy wierzą w siłę lokalnych społeczności, potrafią łączyć, a nie dzielić. Inicjatywa ma wspierać i zachęcać do współpracy szeroko pojętą demokratyczną opozycję – napisała na swoim profilu Wojda.
Trzaskowski zwracał uwagę, że stowarzyszenie jest „częścią znacznie szerszego Ruchu Wspólna Polska”. Do ruchu, jak mówił, należy 20 tysięcy osób, natomiast stowarzyszenie ma grupować samorządowców.
„Zależy nam przede wszystkim, żeby walczyć o silny samorząd, żeby decyzje były podejmowane jak najbliżej obywateli. Dzisiaj rządzący chcą centralizować władzę i chcą doprowadzić do tego, by samorządom zabierać pieniądze, zabierać nam prerogatywy. Dlatego jesteśmy razem” – mówił prezydent Warszawy, a zarazem lider stowarzyszenia.
Innym celem powołania stowarzyszenia, mówił Trzaskowski, jest wzmocnienie opozycji. „Dzisiaj musimy być wszyscy razem” – podkreślał.
Przekonywał, że powołanie stowarzyszenia nie koliduje z interesami PO, której on jest wiceprzewodniczącym. „Uważam, że bez silnej Platformy Obywatelskiej nie wygramy wyborów z PiS. Uważam jednak, że porozumienie na opozycji musi być jak najszersze” – mówił Trzaskowski. „Nie wygramy wyborów bez PO, ale nie wygramy ich bez otwarcia się na nowe środowiska” – przekonywał.
autorzy: Piotr Śmiłowicz, Szymon Kiepel (PAP)/redakcja wKielcach