Znamy już wyniki konsultacji społecznych w sprawie budowy niemal pięciokilometrowego odcinka drogi krajowej nr 74 przez Kielce. Większość uwag zgłosili mieszkańcy osiedla Bocianek.

W ubiegłym roku inwestor, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad złożyła wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla niemal pięciokilometrowego odcinka drogi ekspresowej od węzła Kielce Zachód w Kostomłotach do skrzyżowania ul. Świętokrzyskiej i al. Solidarności w Kielcach. Pod uwagę brano trzy warianty, jednak przez GDDKiA był rekomendowany ten zakładający przebieg trasy w dwóch tunelach między ulicą Olszewskiego, a wiaduktami kolejowymi oraz między Klonową, a Marszałkowską.

Zgodnie z  pierwotnymi założeniami decyzja środowiskowa dla przebiegu drogi ekspresowej S74 przez Kielce miała być wydana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska do końca stycznia. Jednak tak się nie stało. Odbyły się za to konsultacje społeczne w sprawie budowy drogi. – Udział społeczeństwa trwał od 18 maja do 16 czerwca br. Większość uwag została przekazana przez mieszkańców osiedla Bocianek. Dotyczą one rozwiązań, które zaplanował inwestor w okolicy tego osiedla – mówi Iwona Kędzierska-Gębska, Naczelnik Wydziału Ocen Oddziaływania na Środowisko w RDOŚ Kielce.

I dodaje: – Przyjęty wariant powoduje konieczność wyburzenia około 200 garaży. Mieszkańcy osiedla Bocianek wnoszą sprzeciw wobec takiego rozwiązania. Obawiają się, że będą musieli szukać innych miejsc parkingowych w obrębie osiedla, jak również wzmożonego ruchu na osiedlu. Mają także obawy czy przesunięcie ekranów akustycznych nie spowoduje wzrostu hałasu na osiedlu.

Do RDOŚ w Kielcach wpłynęły również inne pojedyncze uwagi w sprawie budowy drogi krajowej nr 74 przez Kielce. – Dotyczyły one głównie oddziaływania akustycznego inwestycji oraz poprowadzenia drogi ekspresowej przez miasto. Poprosiliśmy inwestora o odniesienie się do złożonych uwag. W tej chwili oczekujemy na odpowiedź. Do wszystkich uwag złożonych w trakcie udziału społeczeństwa RDOŚ odniesie się w decyzji środowiskowej – zaznacza Iwona Kędzierska-Gębska. GDDKiA ma ustosunkować się do pism przesłanych przez RDOŚ.

Mieszkańcy Bocianka nie odpuszczają

–  Jak garaże zostaną zburzone, to samochody muszą gdzieś zaparkować. W tym momencie mamy już przepełnione parkingi, a gdzieś są granice zajmowania terenów zielonych i placów na nie – argumentuje Paweł Kubicki, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Bocianek. I uzupełnia: – Cały czas mieszkańcy starają się walczyć, żeby rozpatrzeć wariant budowy drogi S74 z tunelem, który idzie dołem na wysokości Szydłówka, a u góry jest cała infrastruktura miejska. To by nas ratowało, bo wtedy inwestycja nie wchodzi w nasz teren. Natomiast przy tym rozwiązywaniu na które stawia GDDKiA próbujemy znaleźć jakieś dobre rozwiązanie. Mamy nadzieję, że inwestor i miasto nam pomogą. Takie zapewnienia ze strony GDDKiA padły w zeszłym tygodniu na spotkaniu z mieszkańcami Bocianka.

Wskazany przez RDOŚ Kielce termin wydania decyzji środowiskowej w sprawie budowy drogi S74 przez stolicę województwa świętokrzyskiego to 30 lipca. – Mamy obiecane, że na początku sierpnia, jeśli decyzja RDOŚ Kielce będzie pozytywna dla inwestora, mamy spotkać się roboczo i znaleźć wspólne rozwiązanie – podsumowuje Paweł Kubicki.