Przeczytaj także
Na ścianie jednego z bloków przy ulicy Kochanowskiego 12 ma stanąć patriotyczny mural z napisem „Honor ojczyzny jest w ręku armii”. Michał Braun, radny Platformy Obywatelskiej krytykuje pomysł i pyta kto wydał na to zgodę?
Na muralu widnieją kawaleria 13. Pułku Ułanów Wileńskich oraz współczesne wojsko w postaci śmigłowców i spadochroniarzy. Na dole pojawi się napis „Honor ojczyzny jest w rękach armii”. Uroczystość jego odsłonięcia zaplanowano na 15 sierpnia – w Święto Wojska Polskiego.
Mural powstanie dzięki Ministerstwu Obrony Narodowej, które z okazji 22. rocznicy wejścia Polski do NATO ogłosiło konkurs dla organizacji pozarządowych pod nazwą „Mur, ale historia Wojska Polskiego”. Mural ma opowiadać o bohaterstwie, sile i odwadze naszych żołnierzy, dawniej i dziś.
– Murale mogą przedstawiać polskie wojska, od średniowiecza po współczesność. Tematem muralu mogą być wydarzenia lub postaci, które miały bezpośredni wpływ na kształtowanie państwa polskiego, na walkę o niepodległość i suwerenność Ojczyzny – czytamy na stronie ministerstwa.
Dotację z konkursu otrzymał Kielecki Ochotniczy Szwadron Kawalerii im. 13. Pułku Ułanów Wileńskich.
Radny Platformy przeciwny
Pomysł muralu skrytykował Michał Braun, szef klubu Platformy w radzie miasta. – Honor Ojczyzny NIE jest w rękach armii. Jest w rękach naukowców, podróżniczek, polityków, dyplomatek, przedsiębiorców, społeczniczek, sportowców i wielu innych!” – napisał na swoim facebookowym profilu.
I dodaje: – Chciałbym, żebyśmy wreszcie przestali patrzyć na patriotyzm przez pryzmat wojny. Miasto Kielce ta ściana jest we władaniu miasta. Kto i dlaczego wydał zgodę na umieszczenie na niej tego muralu?
Pod jego postem rozgorzała dyskusja, w której przeważało zdanie, że mural nie powinien powstać. A Wy jakiego jesteście zdania. Czekamy na Wasze komentarze na naszym fanpage’u na Facebooku.