W ciągu najbliższego tygodnia cały sprzęt ze szpitala tymczasowego w Kielcach zostanie rozdysponowany do świętokrzyskich szpitali. Wojewoda twierdzi, że przy czwartej fali Covid-19 nie będzie potrzeby ponownego uruchamiania lecznicy w Targach Kielce.

W poniedziałek rozpoczęto wywożenie sprzętu medycznego, którego wartość wynosi ponad 18 mln zł. Trafi on do placówek w naszym regionie.

– Zgodnie ze zgłoszonym, przez dyrektorów placówek zapotrzebowaniem, każdy szpital otrzyma bezpłatnie niezbędny sprzęt medyczny. Taki sposób wykorzystania aparatury z lecznicy tymczasowej gwarantuje, że będzie on dalej służył pacjentom w całym województwie – podkreślił wojewoda świętokrzyski, Zbigniew Koniusz.

Część sprzętu z Targów Kielce już funkcjonuję w nowym miejscu, to między innymi tomograf komputerowy, który trafił do włoszczowskiego szpitala.

Wojewoda odniósł się także do możliwej potrzeby ponownego uruchomienia szpitala tymczasowego. Stwierdził, że w przypadku wystąpienia czwartej fali COVID-19 w regionie, prawdopodobnie nie będzie takiej potrzeby.

– Będziemy chcieli wykorzytać infrastrukturę szpitala w Starachowicach i jego ewentualną rozbudowę. Trwają także rozmowy z Uzdrowiskiem Busko-Zdrój, żeby ewentualne funkcjonowanie szpitali tymczasowych umieścić na bazie sanatoriów czy domów zdrojowych – komentował.

Szpital Tymczasowy w Targach Kielce został oddany 4 grudnia 2020 roku, funkcjonowanie rozpoczął w marcu 2021 r. W ciągu dwóch miesięcy pracy hospitalizowano w nim ponad 200 osób. Ostatni pacjent opuścił placówkę 31 maja.