Zgodnie z zapowiedzią od poniedziałku doszło do zmian w centrum Kielc. Mowa między innymi o fizycznych szykanach, która mają utrudnić wjazd na ulicę Sienkiewicza.

Z samego rana pracownicy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni ustawili donice w trzech miejscach na ulicy Sienkiewicza. Pojawiły się one przy skrzyżowaniu z ulicą Solną i Planty, na Placu Literatów oraz przy ulicy Dużej. Zmiany są pokłosiem między innymi niebezpiecznej sytuacji, gdy w sierpniu 2020 roku 21 – letni kierowca uciekał ulicą Sienkiewicza przed Strażą Miejską. Władze miasta chcą zabezpieczyć całe centrum, aby było ono bezpieczniejsze dla pieszych oraz chcą ograniczyć ruch samochodów.

Również od 20 września na ulicy Sienkiewicza znikną ograniczenia ruchu dla rowerzystów. Zostaną zlikwidowane znaki zakazu wjazdu dla rowerów, które i tak nie były respektowane.

Zmian doczeka się również ulica Paderewskiego. – Możliwość dojazdu ulicą Paderewskiego od strony południowej i północnej będzie możliwa tylko do ulicy Wspólnej oraz ulicy Panoramicznej. Nie będzie sobie można podjechać samochodem do skrzyżowania z ulicą Sienkiewicza i zawrócić. Teraz ten manewr trzeba będzie wykonać na wysokości ulicy Panoramicznej i Wspólnej. Najlepszym wyjściem będzie wjechanie na jedną z tych dróg i okrążenie miejsca preferowanego dla pieszych – mówi Agata Wojda, zastępczyni prezydenta Kielc.

Małych poprawek doczeka się także ulica Silniczna. Ma to zapobiec tworzeniu się ogromnych korków, głównie w godzinach szczytu. – Udrażniamy ulicę Silniczną, od ulicy Pelca do Piotrkowskiej. Tam jest taki malutki przejazd. On będzie jednokierunkowy, dopuszczony do ruchu, także z miejscami parkingowymi. Jednocześnie będzie możliwy powrót ulicą Piotrkowską do ulicy Pelca – twierdzi wiceprezydent.