Przeczytaj także
„To jak wygląda wyjazd ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii to jest jakiś skandal” – napisał do nas pan Rafał. Jednak jest szansa, że niebawem sytuacja w tym miejscu ulegnie znacznej poprawie.
Świętokrzyskie Centrum Onkologii odwiedza codziennie kilkaset mieszkańców Kielc i regionu. Jeden z naszych Czytelników zwrócił uwagę, że coraz trudniej wjechać i wyjechać na teren placówki.
„Ulica Jagiellońska jest w fatalnym stanie, Artwińskiego też do najlepszych nie należy, ale to co dzieje się na ulicy Kamińskiego koło Ogrodu Botanicznego to jest jakiś dramat. Wszędzie zaparkowane samochody, trudno je ominąć, do tego fatalny wyjazd na skrzyżowanie z Karczówkowską – komentuje pan Marek.
Agata Wojda, zastępczyni prezydenta Kielc zdaje sobie sprawę z problemu. Podkreśla, że istnieje szansa, że niebawem układ komunikacyjny tego miejsca znacznie się poprawi.
– Złożyliśmy trzy wnioski do rządowego Programu Inwestycji Strategicznej. I faktycznie największy z nich obejmował przebudowę skrzyżowania ulic Jagiellońskiej, Karczówkowskiej i Kamińskiego. Złożyliśmy te wnioski w pierwszej połowie lipca. Była zapowiedź, że we wrześniu otrzymamy wyniki, jednak nadal czekamy na informację – mówi Wojda.
Oprócz remontu skrzyżowania, projekt zakłada połączenie Karczówkowskiej z Kamińskiego oraz budowę przebicia do Podklasztornej. Przedsięwzięcie o wartości ok. 35 mln zł zakłada też przebudowę chodników, oświetlenia ulicznego, parkingu i ścieżek rowerowych.
Maciej Bursztein, radny z tego okręgu uważa, że jest to najbardziej istotna inwestycja i pieniądze muszą się na nią znaleźć. – Obsługa komunikacyjna ŚCO jest bardzo problematyczna, szczególnie, że Centrum odwiedzają nie tylko kielczanie, ale również pacjenci spoza regionu, którzy nie do końca orientują się jak należy się tam sprawnie poruszać. To wstyd, żeby tak wyglądał dojazd do jednego z najważniejszych szpitali w województwie. Mam nadzieję, że uda się pozyskać pieniądze z Polskiego Ładu – komentuje.
Kiedy należy spodziewać się informacji o wynikach naboru wniosków? – Polski Ład jeszcze nie jest na tym etapie, że samorządy otrzymują informacje. Obecnie wszyscy czekają na wiadomość, czy któryś z projektów dostał się na listę. Ja ze swojej strony mogę zadeklarować, że zorientuje się, jakie rozwiązania złożyli przedstawiciele Kielc. Żeby dowiedzieć się, na co samorząd stawia największy nacisk, ponieważ odgrywa to w tej chwili istotną rolę. Wtedy łatwiej za takim czymś pozytywnie lobbować. Zasięgnę też szczegółowych informacji w Miejskim Zarządzie Dróg – mówi senator PiS.
Dodaje również, że zdaje sobie sprawę z zagrożenia, jakie istnieje na omawianym skrzyżowaniu. – Zdecydowanie skrzyżowania to nie jest najlepsze rozwiązanie komunikacyjne, głównie ze względów bezpieczeństwa. Tamto skrzyżowanie jest o tyle nieciekawe, bo kąty pod jakimi stykają się te drogi są nieco zaburzone. Miejsca jest jednak na tyle, że można by to dosyć ciekawie rozbudować Od dłuższego czasu istnieje na przykład tendencja, żeby tworzyć skrzyżowania z ruchem okrężnym. Bo wtedy występuje pewne rozładowanie i dywersyfikacja tych ciągów komunikacyjnych – mówi senator Krzysztof Słoń.