W Polsce, niektórych miastach w regionie świętokrzyskim oraz w stolicy województwa – Kielcach odbędą się demonstracje pod hasłem „My zostajemy w UE, rząd wychodzi”. Protesty mają związek z ostatnim wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że polski rząd nie musi respektować unijnych przepisów, uznając wyższość prawa krajowego.
W województwie świętokrzyskim protesty odbędą się w Strachowicach, Ostrowcu Świętokrzyskim, Kazimierzy Wielkiej oraz Kielcach. Kielecka manifestacja rozpocznie się na Rynku o godz. 18.
„Kielczanki i Kielczanie! Mieszkańcy Świętokrzyskiego!
Wychodzimy na ulice! Pokażmy nasz obywatelski opór i determinację. Brońmy Polski w Europie, brońmy prawa europejskiego, które strzeże naszych praw i wolności przed opresją państwa PiS. Dlatego właśnie w najbliższą niedzielę będziemy protestować na placach i ulicach w całej Polsce!
„Czwartkowy haniebny pseudo-wyrok trybunału Julii Przyłębskiej został napisany na polityczne zamówienie Jarosława Kaczyńskiego. Dla niego i całego rządu PiS polskie członkostwo w UE jest tylko przeszkodą w utrzymaniu autorytarnej władzy. Przyjęty przez nich kierunek – Moskwa. Poprowadzi nas tam archaiczny prezes państwa w czarnej masce na oczach. Czwartkowy „wyrok” oparty jest na kłamstwie i całkowicie absurdalny, zarówno pod względem prawnym, jak i faktycznym. Ma on pomóc rządowi PiS w uniknięciu odpowiedzialności przed organami UE za łamanie polskiej Konstytucji oraz dać „alibi” na niewykonywanie wyroków TSUE.
Ale tak się nie da – traktaty UE są zgodne z naszą Konstytucją, za to niezgodne z nią są ustawy PiS, niszczące niezależność sądownictwa, co słusznie piętnuje TSUE. A więc albo przestrzegamy traktatów UE i Konstytucji, albo obieramy kierunek na wschód, który zdaje się rządzącym bardzo odpowiadać. Nie dopuścimy do realizacji tego czarnego scenariusza – rząd wychodzi, MY ZOSTAJEMY W EUROPIE!” – zachęcają organizatorzy demonstracji, Komitet Obrony Demokracji.