Kielecki sąd wkrótce rozliczy zachowanie 24-letniej kobiety i jej rówieśnika, w związku ze zdarzeniem z niedzieli, 3 października. Policjanci z komisariatu przy ul. Paderewskiego ustalili, że obie te osoby mają związek z zanieczyszczeniem terenu przy jednej z cukierni w centrum miasta. Kobiecie i mężczyźnie grozi teraz wysoka grzywna.
Przedstawienie zarzutów dla 24-latki i jej rówieśnika miało związek z informacjami, dotyczącymi incydentu przy jednej z cukierni. W niedzielę, 3 października nieznane osoby rozrzuciły śmieci oraz naniosły nieznaną substancję na drzwi wejściowe do lokalu. Sprawa została zgłoszona funkcjonariuszom z Komisariatu Policji III w Kielcach, którzy dokładnie zweryfikowali zebrane informacje. Okazało się, że wskutek działania sprawców mienie nie zostało trwale uszkodzone, niemniej jednak mundurowi nadal poszukiwali podejrzewanych, bo rozliczyć ich za zaśmiecanie.
Stróże prawa ustalili pod koniec ubiegłego tygodnia, że związek z tym zdarzeniem mieli 24-latek z gminy Morawica, oraz kobieta, pochodząca z powiatu starachowickiego. Podejrzewani przyznali, że zaśmiecili rejon przy lokalu, a kobieta naniosła na klamkę cukierni najprawdopodobniej gaz pieprzowy. W związku z popełnionymi wykroczeniami, policjanci skierowali wobec obu tych osób wnioski o ukaranie. Kobiecie i mężczyźnie grozi wysoka grzywna.
Źródło: KMP w Kielcach
