Przeczytaj także
Choć rząd zapowiedział, że od 27 stycznia bezpłatny test na COVID – 19 będzie można wykonać w każdej aptece, to jednak liczba takich placówek jest mocno ograniczona. Do tej pory w systemie znalazło się tylko kilka punktów z województwa świętokrzyskiego, które znajdują się w Kielcach, Ostrowcu Świętokrzyskim, a także w Sandomierzu.
W Polsce funkcjonuje ponad 13 tysięcy aptek. Według zapewnień premiera Mateusza Morawieckiego, wszystkie te placówki od czwartku powinny oferować możliwość wykonania testów antygenowych. Ponieważ są one opłacane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, każdy może to zrobić bezpłatnie, bez konkretnego skierowania. Wyniki będzie dało się sprawdzić na Internetowym Koncie Pacjenta.
– W Wielkiej Brytanii i innych państwach to rozwiązanie funkcjonuje tak naprawdę od kilku miesięcy. My decydując się o powszechności testowania, w związku z tą ogromną zakażalnością wariantu Omnikron, po prostu powielamy te schematy, które dobrze funkcjonują i są sprawdzone. Być może rzeczywiście będzie jakiś okres przejściowy w którym farmaceuci będą się musieli zorganizować. Ale przypominam, że te pomieszczenia, które zostały wyodrębnione na potrzeby szczepień, z naszego punktu widzenia, spełniają te potrzeby, które są związane z testowaniem – mówił minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej.
Jak się jednak okazało, aktualnie w programie znajdują się tylko 64 punkty, a kolejne 19 przesłało dokumenty zgłoszeniowe. W Kielcach na wykonywanie testów zdecydowała się apteka „Od Pokoleń” przy ulicy Żeromskiego, a także „Jantar” przy Bursztynowej. W województwie świętokrzyskim można się również zgłosić do dwóch placówek w Sandomierzu (NOVA oraz Apteka NOVA Kinga Radoń), a także w Ostrowcu Świętokrzyskim (Apteka mgr farm. Mariusz Nowak, a także Apteka NOVA Kinga Radoń).
Do sprawy odniosła się część polityków, którzy krytykują władze za niezrealizowanie obietnic. Swój sprzeciw wyrazili także aptekarze, którzy często wyrażali zaskoczenie decyzją rządu. To między innymi dlatego, że niektóre placówki w ogóle nie są przygotowane na wykonywanie testów.
– Totalny falstart rządu. Od dziś miały być darmowe testy antygenowe we wszystkich aptekach. I są! W 64 aptekach na 13353! Mieszkańcy Białegostoku najbliżej po darmowy test mają 80 km do Grajewa! Cyrk i chaos z ogromnymi ludzkimi tragediami w tle – mówi Tomasz Frankowski, poseł do Parlamentu Europejskiego IX kadencji, a także były trener reprezentacji Polski w piłce nożnej.
Podkreślmy, że liczba aptek włączonych do systemu cały czas się powiększa.