Brutalność wojsk rosyjskich. Giną cywile, w tym dzieci. Atakowane są szpitale i przedszkola - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Brutalność wojsk rosyjskich. Giną cywile, w tym dzieci. Atakowane są szpitale i przedszkola

Przeczytaj także

W mediach społecznościowych pojawiły się w piątek nagrania pokazujące jak rosyjski pojazd opancerzony zmiażdżył cywilnym samochód osobowy. Rosyjska inwazja na Ukrainę doprowadziła już do śmierci dziesiątek niewinnych ludzi, również dzieci. Atakowane są obiekty cywilne, w tym szpitale i przedszkola.

Putinowska armia ostrzeliwuje w Czernihowie na północy Ukrainy z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Grad szpitale, przedszkola, budynki mieszkalne – przekazała w sobotę ukraińska państwowa służba ds. sytuacji nadzwyczajnych. Tylko w sobotę służby 30 razy brały udział w likwidacji skutków brutalnych ostrzałów, „których nie można nazwać inaczej niż zamachy terrorystyczne” – czytamy. Władze obwodowe w Czernihowie oświadczyły w sobotę, że wojska rosyjskie używają do ostrzału miasta systemów rakietowych Grad. Wezwały mieszkańców, by ukryli się w schronach, a jeśli to niemożliwe – by zostali w domach.

W Kijowie na publicznej drodze rosyjski czołg brutalnie wjechał w samochód osobowy, po czym cofnął się i odjechał. Świadkowie zdarzenia wydostali z auta kierowcę, któremu udało się przeżyć.

W czwartek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że pierwszego dnia rosyjskiego ataku śmierć poniosło co najmniej 137 obywateli Ukrainy, a 316 zostało rannych w walkach.

Rosyjskie pociski uderzają w budynki mieszkalne, sklepy i inne obiekty infrastruktury cywilnej. W czwartek w Mariupolu z systemów rakietowych Grad ostrzeliwane były dzielnice mieszkalne, w piątek pod ostrzałem znalazło się miasto Iwankiw w obwodzie kijowskim, trwają tam pożary i są ofiary wśród cywilów. W mieście Wuhłedar pod ostrzałem znalazł się szpital, co stanowi naruszenie konwencji genewskich i jest sprzeczne z normami prawa międzynarodowego.

Rosyjskie siły zbrojne ostrzelały w piątek przedszkole w ukraińskim mieście Ochtyrka w obwodzie sumskim, 120 km na zachód od Charkowa. Na skutek ataku część dzieci jest ciężko ranna. W wyniku ostrzału zapaliły się też budynki i uszkodzone zostało przedszkole w Starobielsku w obwodzie ługańskim.

„Rosyjskie ataki na przedszkole i sierociniec to zbrodnie wojenne i pogwałcenie Statutu Rzymskiego. Wspólnie z prokuraturą generalną zbieramy ten i inne fakty, które niezwłocznie prześlemy do Hagi. Odpowiedzialność jest nieunikniona” – napisał na Twitterze ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba.

80 proc. miasta Nowoajdar w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy zostało zniszczone. Pewna liczba mieszkańców zdołała się ewakuować, ale z Gradów ostrzelano nawet autobus, który miał ich przetransportować.

Bezbronni ludzie giną również wskutek ataków lotniczych, tak jak stało się to w piątek w Marianiwce, gdzie „siły wroga cynicznie przeprowadziły atak na cywilów” – poinformowały na swojej stronie kijowskie władze obwodowe.

Rosjanie używają m.in. rakiet Kalibr, wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych (WWR), samolotów i artylerii. Ostrzeliwana jest też infrastruktura, np. stacje wodociągowe. W mieście Ochtyrka w obwodzie sumskim zastosowano systemy artylerii rakietowej Uragan.

Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko przekazał w piątek rano, że w ciągu ostatniej doby siły rosyjskie ostrzelały 33 obiekty cywilne. W elektrowni w Czarnobylu Rosjanie drugą dobę przetrzymują personel jako zakładników.

Rosyjskie wojsko ostrzelało też w piątek karetki pogotowia w obwodach zaporoskim i czernihowskim, w południowo-wschodniej i północnej części Ukrainy – poinformował ukraiński minister zdrowia Wiktor Laszko dodając, że pod ostrzałem znalazł się też szpital psychiatryczny w Czernihowie.

„Zabijają ludzi i zamieniają spokojne miasta w cele wojskowe. To okropne i nigdy nie zostanie wybaczone” – powiedział Zełenski o siłach rosyjskich ubiegłej nocy.

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow zaapelował do Ukraińców o zamieszczanie w sieciach społecznościowych informacji dokumentujących rosyjską agresję by obywatele Rosji „widzieli, co popierają”.

„Trzeba pokazać światu i samym obywatelom Rosji, że wojska rosyjskie ostrzeliwują nasze miasta, zabijają kobiety i dzieci. A ci, którzy utrudniają Ukrainie walkę albo blokują sankcje przeciwko państwu-zabójcy – plamią swoje ręce krwią niewinnych ludzi” – oświadczył w piątek Reznikow.

Przeczytaj także