Przeczytaj także
fot. Patrycjusz Wrzecionek
Świętokrzyskie samorządy przygotowują się do rejestracji uchodźców z Ukrainy. W środę ruszy procedura wydawania numerów PESEL. „Wzmacniamy odpowiednie wydziały dodatkowymi osobami, ale kolejek pewnie nie unikniemy” – powiedzieli samorządowcy z woj. świętokrzyskiego.
„Biorąc pod uwagę zwiększoną liczbę osób, którą będziemy musieli obsłużyć, uruchamiamy dwa dodatkowe stanowiska w referacie dowodów osobistych i ewidencji ludności” – powiedziała Beata Duda, naczelnik wydziału spraw obywatelskich w Ostrowcu Świętokrzyskim.
„Śledziliśmy projekt ustawy, od kiedy tylko się pojawił. Dzisiaj pracownicy wzięli udział w szkoleniu online, wiedzą, z jakimi obowiązkami muszą się zmierzyć” – zapewniła.
W miejscach wskazanych przez ostrowiecki samorząd zakwaterowano dotąd około 130 obywateli Ukrainy uciekających przed wojną. Naczelnik zaznaczyła, że ta liczba może stanowić niewielki procent wszystkich uchodźców, którzy znaleźli chronienie w Ostrowcu.
Naczelnik podkreśliła, że jeżeli będzie taka potrzeba, wprowadzone zostaną dodatkowe dyżury do rejestracji obywateli Ukrainy. „Należy wziąć pod uwagę, że nie możemy się zamknąć na bieżące zdania. Nadal obsługujemy interesantów, do wydania mamy mnóstwo dowodów. Będziemy obserwować, co będzie się działo w środę i na bieżąco reagować” – dodała.
Dodatkowy punkt do obsługi uchodźców powstanie także w Kielcach. „Pracujemy nad tym, żeby oprócz biura meldunkowego, który działa przy ulicy Szymanowskiego stworzyć jeszcze jeden dodatkowy punkt, aby rozładować ewentualny napływ ludzi” – powiedziała zastępca prezydenta Kielc Agata Wojda.
Szczegóły mają zostać podane we wtorek. Wiceprezydent dodała, że miasto zgłosiło do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zapotrzebowanie na dodatkowy sprzęt do obsługi biura.
W Urzędzie Miasta w Starachowicach rejestracja obywateli Ukrainy, którzy przekroczyli granicę po 24 lutego 2022 roku, rozpocznie się w środę w Referacie Ewidencji Ludności i Dowodów Osobistych. Uchodźcy będą tam mogli składać wypełniony wniosek o nadanie numeru PESEL w związku z konfliktem na Ukrainie.
„Wnioski są dostępne w Referacie Ewidencji Ludności w wersji dwujęzycznej tj. polsko-ukraińskiej i polsko-rosyjskiej. Do wniosku obywatel Ukrainy dołącza fotografię o wymiarach 35 na 45 mm przedstawiającą wizerunek twarzy wnioskodawcy na wprost oraz posiadany dokument tożsamości” – powiedział prezydent Starachowic Marek Materek. Dodał, że od osób powyżej 12 roku życia pobierane będą również odciski palców oraz skan podpisu.
Prezydent Starachowic zaznaczył, że nie zamierza zwiększać składu osobowego referatu, gdzie będą się zgłaszać obywatele z Ukrainy. Na taki krok natomiast zdecydował się burmistrz Kazimierzy Wielkiej Adam Bodzioch.
„Pracownicy urzędu, którzy się będą zajmowali rejestracją uchodźców, zostali już przeszkoleni. Wzmacniamy obsadę referatu ewidencji ludności. Do tej pory zajmowały się tym dwie osoby, teraz będą cztery” – powiedział Bodzioch.
„Mamy obawy, jak to wszystko będzie funkcjonowało. Mamy u nas już 200 uchodźców, to sporo jak na pięciotysięczne miasto. Czeka nas sporo pracy, ale jesteśmy gotowi podjąć się tego trudu. Obawiamy się też, czy cały ten system wytrzyma, aby to wszystko mogło prawidłowo funkcjonować. Po dwóch, trzech dniach będziemy jednak mądrzejsi i zobaczymy, jak to będzie działało w praktyce” – zaznaczył burmistrz Kazimierzy Wielkiej.
Obywatele Ukrainy, którzy przekroczyli granicę polską po 24 lutego i mają zamiar pozostać w Polsce, muszą się zarejestrować. Otrzymanie numeru PESEL jest niezbędne do tego, by m.in. legalnie przez 18 miesięcy przebywać na terytorium RP, pracować, korzystać z rządowych programów pomocowych, z opieki zdrowotnej, edukacji.
Autorzy: Wiktor Dziarmaga, Janusz Majewski