Sześć osób odpowie przed kieleckim sądem za udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się m.in. nielegalną produkcją papierosów. Podejrzani mogli narazić Skarb Państwa na straty w wysokości 4,7 mln złotych.
Nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Kielcach śledztwo zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia przeciwko sześciu osobom oskarżonym o popełnianie przestępstw skarbowych polegających na nielegalnej produkcji i obrocie wyrobami tytoniowymi bez polskich znaków akcyzy.
Jak poinformował w piątek Daniel Prokopowicz rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, w toku śledztwa dokonano szeregu czynności dowodowych przeszukań, przesłuchań świadków, opinii biegłych z zakresu fizykochemii. Ustalono, że grupa działała na terenie województwa świętokrzyskiego od stycznia do 5 maja 2021 r., kiedy to została rozbita w wyniku zatrzymań jej członków.
Śledczy ustalili, że członkowie grupy wytworzyli ponad 106 tys. sztuk papierosów, które oznaczyli podrobionymi znakami towarowymi znanych marek. Ich wartość oszacowano na ponad 100 tys. złotych. Grupa próbowała wprowadzić do obiegu także ponad cztery tony wyrobów tytoniowych oraz prawie 158 litrów liquidu tytoniowego.
„Uchylając się tym samym od opodatkowania i narażając w ten sposób Skarb Państwa na uszczuplenie należności publicznoprawnych wielkiej wartości w łącznej kwocie co najmniej ponad 4,7 mln zł” – powiedział Prokopowicz.
W toku śledztwa prokurator zabezpieczył na poczet kar o charakterze majątkowym mienie oskarżonych o wartości ponad 130 tys. zł.
„Mariusz Sz. i Mariusz B. usłyszeli zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, Krzysztof B., Andrzej P., Edyta Sz. i Krystian H. zarzuty udziału w tej grupie, a wszyscy nadto zarzuty karne i karnoskarbowe związane z nielegalnym wytwarzaniem i obrotem wyrobami tytoniowymi” – dodał prokurator.
Oprócz tego Mariusz Sz. i Mariusz B. usłyszeli zarzuty posiadania niewielkich ilości narkotyków. Mariusz Sz. i Mariusz B. oraz Krystian H. dopuścili się części zarzucanych im czynów w warunkach recydywy.
Oskarżonym grożą kary do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: Wiktor Dziarmaga
