Trwa przebudowa fragmentu ulicy Wojska Polskiego, który obejmuje obszar pomiędzy rondem Czwartaków i granicą miasta z gminą Daleszyce. Inwestycja ma zakończyć się w październiku 2023 roku, a jej koszt to blisko 55 milionów złotych. Aktualnie wykonywane są prace związane z kanalizacją deszczową.
Przedsięwzięcie dotyczy 2,5 kilometrowego odcinka, a w planach jest między innymi budowa nowego ronda, bus pasów, chodników, czy też dróg rowerowych.
– Na odcinku od ronda Czwartaków do pętli autobusowej na Bukówce droga będzie miała dwie jezdnie. Na każdej z nich zostanie wydzielony bus pas oraz pas dla ruchu ogólnego. Z kolei na skrzyżowaniu z ulicą Pułkownika Stanisława Dąbka powstanie rondo turbinowe. Natomiast od obszaru obejmującego wspomnianą pętlę, aż do granicy miasta, droga będzie już jednojezdniowa. Zaplanowano również budowę ronda na skrzyżowaniu z ulicą Klecką, aczkolwiek tutaj mówimy o klasycznym jednopasowym rozwiązaniu – tłumaczy Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg.
W tej chwili wykonawca prowadzi prace związane z kanalizacją deszczową. – Roboty, które są prowadzone, toczą się na razie poza pasem ruchu i nie ingerują w sposób istotny w to, co się dzieje na ulicy. Natomiast oczywiście planowane są zmiany w organizacji. W przypadku jednego z pierwszych utrudnień mowa o ograniczeniu tonażu na przebudowywanym właśnie odcinku Wojska Polskiego. Wykluczony zostanie stamtąd tranzyt pojazdów ciężkich, które skorzystają z objazdu przez drogi w pewnym oddaleniu od Kielc. Żeby można było też dojechać do miasta od tamtego kierunku, czyli od strony południowo – wschodniej – informuje Jarosław Skrzydło.
Zmiany mają pojawić się w wakacje, a MZD poinformuje o nich ze stosownym wyprzedzeniem. Cały remont powinien zakończyć się w październiku 2023 roku. Jego koszt to blisko 55 milionów złotych. – To jest inwestycja, która ma finansowanie z programu Polska Wschodnia. W ostatnich tygodniach otrzymaliśmy nawet informację, że Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości zwiększyła dofinansowanie dla tego projektu do wysokości 85% – dodaje rzecznik.
Tłumaczy również, że praktycznie przeprowadzono już wycinkę drzew, co jest konieczne do rozbudowania przekroju z jednojezdniowego na dwujezdniowy. – Ponadto w istotnej części ta droga prowadzi też przez obszar stricte leśny, gdzie będą budowane między innymi nowe chodniki, drogi dla rowerów oraz drogi zbiorcze, czyli szerokość pasa drogowego się powiększy. Także nadleśnictwo będzie prowadzić wycinkę na swoim terenie – podsumowuje.