29 – letnia położna z Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policja informuje, że kobieta dopiero rozpoczynała swój dyżur i nie brała tego dnia udziału w czynnościach zawodowych.
Anonimowe zgłoszenie wpłynęło do funkcjonariuszy w poniedziałek 8 sierpnia po godzinie 20. – Policjanci, którzy przybyli na miejsce, sprawdzili stan trzeźwości 29 – latki. Badanie wykazało przeszło 2 promile. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kobieta nie brała tego dnia jeszcze udziału w czynnościach zawodowych – mówi Małgorzata Perkowska – Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. I dodaje, że sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
Dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka, Rafał Szpak poinformował, że położna od wtorku nie jest już pracownicą szpitala. „Pani, która przyszła pijana do pracy, już u nas nie pracuje. Umowa o pracę została z nią rozwiązana. Jedynym pozytywnym elementem tej przykrej sytuacji jest fakt, że stało się to na początku nocnego dyżuru. Kobieta nie miała kontaktu z pacjentami naszego szpitala” – podkreślił dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka.