Przeczytaj także
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec Szymona D. Chodzi o sprawę wandala, który podpisywał się na kieleckich budynkach jako „Dider”. Podejrzanemu grozi do 5 lat więzienia.
Jak informowaliśmy w zeszłym roku, dokonania „Didera” zostały utrwalone na blokach, garażach i punktach usługowych na terenie miasta. Wandal nie ominął także obiektów mieszczących się w centrum. W październiku policja ujęła w tej sprawie 23 – latka, mającego już w przeszłości kłopoty z prawem. Został on zatrzymany na terenie osiedla Jagiellońskie. W trakcie przeszukania kryminalni znaleźli m.in. zeszyty, w których znajdowały się takie same zapiski, które pojawiły się namalowane na ścianach budynków.
Śledztwem zajmowała się Prokuratura Rejonowa Kielce – Zachód. – Akt oskarżenia został skierowany 29 listopada tego roku do sądu. Szymonowi D. grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. W sprawie była zasięgana opinia biegłego grafologa – tłumaczy Katarzyna Kasowska – Pedrycz, zastępca prokuratora rejonowego.
Mowa o dwóch zarzutach, które związane są z uszkodzeniem mienia poprzez naniesienie na nich napisów farbą w sprayu. Pierwszy z nich dotyczy kilkunastu przestępstw. – Drugi to zarzut uszkodzenia mienia, tylko w tym wypadku każde uszkodzenie miało wartość wykroczeniową, czyli poniżej 500 zł – dodaje Katarzyna Kasowska – Pedrycz.
Łączna wartość szkód wyniosła około 30 tysięcy złotych.