Około 1000 osób uczestniczyło w pierwszym Marszu Równości zorganizowanym w Kielcach. Trasę zgromadzenia zabezpieczało mnóstwo policjantów, jednak nie obyło się bez incydentów.
Barwny tłum ruszył z Parku Miejskiego w stronę ul. Paderewskiego. Właśnie tam na skrzyżowaniu z ulicą Sienkiewicza doszło do najbardziej agresywnej wymiany zdań pomiędzy uczestnikami marszu a ich przeciwnikami. Środowiska narodowe krzyczały w stronę zgromadzenia takie hasła jak: „zakaz pedałowania” czy „dewianci”. W odpowiedzi usłyszeli hasła „i love you haters”, homofobia-to się leczy”. Repertuar haseł środowisk LGBT był jednak znacznie bardziej szeroki. Uczestnicy marszu skandowali m.in. „bób, homar i włoszczyzna”, na wzór hasła Wojska Polskiego „Bóg, Honor i Ojczyzna” czy „geje i lesbijki mają fajne tyłki”, Miłość, równość, Magda Gessler” i „transsekualni są genialni”.
ZAPIS VIDEO MARSZU RÓWNOŚCI
Marsz Równości. Transmisja z całej trasy
Opublikowany przez W Kielcach Sobota, 13 lipca 2019
Przy skrzyżowaniu al. IX Wieków Kielc z ulicą Pelca doszło do kolejnego incydentu. Na marsz czekała kolejna grupka kontrmanifestantów. Tam także skończyło się na wyzwiskach, bowiem marsz był doskonale chroniony przez policję.
Tęczowy tłum zachowywał się spokojnie i roztańczony przeszedł dalej przez Rynek i ul. Bodzentyńską. Środowiska LGBT oprócz flag miały także kilka transparentów nawołujących do równości. Oberwało się też prezydentowi Bogdanowi Wencie, który nie zgodził się na marsz. Jeden z transparentów głosił „Wenta na biskupa, a nie na prezydenta”.
Wśród uczestników marszu dominowały młode osoby, często niepełnoletnie.