Przeczytaj także
Fot. Park Dziedzictwa Gór Świętokrzyskich „Łysa Góra”
Legendy regionu świętokrzyskiego przedstawione w nowoczesnej i angażującej formie. Park Legend Gór Świętokrzyskich opowie m.in. o zbóju Madeju, widmie husarza i sabacie czarownic, posługując się przy tym scenografią, krótkimi filmami oraz głosem narratora. Planowana data otwarcia przypada na okres letni 2023 roku.
W obiekcie zlokalizowanym w Nowej Słupi znajdzie się kilkanaście przestrzeni ekspozycyjnych, które złożą się w tak zwaną ścieżkę edukacyjną. Duża uwagę poświęcono stronie wizualnej. Dzięki temu odwiedzimy nawet „piekło”, czyli obszar o nieco podwyższonej temperaturze i wystroju przypominającym lawę. Znajdzie się też miejsce na postać Lucyfera oraz madejowe łoże.
– Po całym obiekcie będzie oprowadzał wirtualny przewodnik, legendarny Pielgrzym Świętokrzyski. Głos z tak zwanego „offu” powita gości i pożegna, a po drodze wskaże im kiedy mają przejść z sali do sali. W rolę pielgrzyma, którego także w pewnych momentach zobaczymy dzięki technologii mappingu, wcielił się lider grupy rockowej TSA, Marek Piekarczyk. Drugą narratorką jest Wielka Czarownica i też będziemy mogli ją nie tylko usłyszeć, ale i zobaczyć na ekranach – opowiada Małgorzata Wilk – Grzywna, dyrektor Parku Dziedzictwa Gór Świętokrzyskich.
To jednak nie jedyni artyści zaangażowani w projekt. Bo w rolę charakterów z regionalnych opowieści wcielą się również lokalni aktorzy. Dzięki temu zobaczymy na przykład interpretację przygód Haliny Krępianki, która oszukała Tatarów i razem z nimi została uwięziona w sandomierskim lochu.
– W każdej z sal prezentujemy inną legendę i inne postacie z legend. I w te postacie wcielili się głównie kieleccy aktorzy z Teatru im. Stefana Żeromskiego, Teatru Lalki i Aktora „Kubuś”, czy też tancerze z Kieleckiego Teatru Tańca. Raz role z legendy będzie odgrywać królowa Bona z zamku w Chęcinach, innym razem, Halina Krępianka z Sandomierza, jeszcze innym razem, właściciel zamku Krzyżtopór, Krzysztof Baldwin Ossoliński. W większości przypadków legendy zostaną pokazane poprzez filmy emitowane na ekranach płaskich, dookólnych lub na monitorach, zastosujemy także technikę iluzji optycznej Pepper’s Ghost –kontynuuje Małgorzata Wilk – Grzywna.
Na wspomnianej ścieżce turyści spędzą 45 minut (w grupach po 15 – 20 osób). W tym czasie raz jeszcze poznają opowieści o sabacie czarownic, Emeryku i Św. Jeleniu, widmie husarza z zamku Krzyżtopór lub też źródle „Nurek”. Później czeka na nich z kolei sala edukacyjna. Tam znajdą się stoły multimedialne, interaktywna mapa regionu świętokrzyskiego oraz… symulator lotu na miotle.
– Oprócz tego zaplanowano też seans w kinie 3D, gdzie w specjalnych okularach obejrzymy około 8-minutowy film promocyjny. Film przedstawi największe atrakcje regionu świętokrzyskiego, w tym atrakcje z Kielc, Jaskinię Raj, świętokrzyskie zamki, Park Miniatur Sabat Krajno, Jurapark w Bałtowie i wiele innych. To co jeszcze jest istotne, to fakt, że z takim parkiem startujemy jako pierwsi w Polsce. Istnieją oczywiście małe wystawy, ale nasz obiekt jest od nich dużo większy – przekazuje dyrektor.
Według planów Park Legend Gór Świętokrzyskich powinien zostać otwarty w okresie letnim 2023 roku, choć data ta może ulec jeszcze zmianie. Prace są już w zaawansowanym stadium. Pozostały jeszcze takie związane z zagospodarowaniem przestrzeni na zewnątrz. Uzupełnić trzeba też elementy scenografii, które znajdą się w salach. Wewnątrz obiektu również mowa o wykończeniowych pracach budowlanych. Do stworzonych filmów wprowadzane są zaś ostatnie poprawki.
– Jeżeli kierujemy komunikat do dzieci, to one niechętnie słuchają suchych faktów, danych historycznych. Natomiast jeśli snuje się opowieści, w ciekawy sposób opowiada się o legendach, to najmłodsi dużo lepiej to odbierają. Zapamiętują nie tylko legendę, ale także miejsce którego ona dotyczy. Uznaliśmy też, że duże nagromadzenie legend w regionie świętokrzyskim oraz nasze hasło promocyjne „Świętokrzyskie czaruje. Poleć na weekend” jest doskonałą przesłanką, żeby taki park po prostu wybudować – podsumowuje Małgorzata Wilk-Grzywna.