Przeczytaj także
W cukierni „AleBabeczka” wybuchł w czwartek pożar. Ogień wybuchł na zapleczu cukierni i zniszczył wyposażenie kuchni. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej.
Zgłoszenie do straży pożarnej trafiło po godzinie 10. Jak informuje starszy ogniomistrz Beata Gizowska, oficer prasowy komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach zapaliła się frytura na zapleczu cukierni, a ogień zniszczył wyposażenie kuchni. „Strażacy zabezpieczyli teren działań i ugasili ogień. Na miejscu działały trzy zastępy straży pożarnej w silne 14 ratowników. Dzięki szybkiej akcji straży, pożar nie przeniósł się na inne lokale. – mówiła.
Właścicielka „AleBabeczki”, Aleksandra Chłodnicka poinformowała na fanpage’u cukierni: „Cukiernia się spaliła. Proszę osoby, ktire miały zamówione torty na ten tydzień o telefon. 696 353 798 Nie będę w stanie nic zrobić….Przepraszam”