Przeczytaj także
Radny Marcin Stępniewski proponuje zwolnienie z podatku od nieruchomości za remont elewacji w centrum Kielc. Takie rozwiązanie miałoby nie tylko zwiększyć atrakcyjność śródmieścia, ale także rozwiązać problem budynków, których stan zagraża pieszym oraz samochodom. Prezydent zapowiada z kolei prace nad przygotowaniem projektu uchwały, skupiającej się prawdopodobnie tylko na przedsiębiorcach.
Jak informuje radny w swojej interpelacji, tego typu działania zostały już wprowadzone w innych samorządach. Ponadto przyczyniłyby się one do praktycznie bezkosztowego po stronie budżetu miasta zlikwidowania niektórych problemów w śródmieściu. Sama ulga obowiązywałaby do wysokości poniesionych przez właściciela nakładów.
– Przede wszystkim wprowadzenie proponowanych zmian mogłoby się pozytywnie przyczynić do rozwiązania problemu nieruchomości, których obecny stan zagraża pieszym i samochodom, a takich w Kielcach nie brakuje. Znajdują się one nie tylko przy samym Urzędzie Miasta, ale także na ul. Żeromskiego w Kielcach, czy jeszcze w kilku innych lokalizacjach. Kolejnym pozytywnym aspektem, do którego mogłoby się przyczynić proponowane zwolnienie jest wizualne poprawienie kamienic i nieruchomości w centrum Kielc – tłumaczy Marcin Stępniewski.
Podkreślono przy tym, że większość z budynków znajdujących się w centrum należy do prywatnych podmiotów. Dlatego nie jest możliwe ponoszenie przez miasto jakichkolwiek nakładów na ich rzecz. Zwolnienie z podatku byłoby więc tutaj korzystną opcją dla stolicy województwa.
– Zarówno poprawa bezpieczeństwa w centrum, ale także poprawa aspektów wizualnych z pewnością przyczyniłaby się do większego zainteresowania prowadzeniem działalności przez przedsiębiorców w Śródmieściu, a co za tym idzie mogłoby to z powrotem przyciągnąć klientów na ul. Sienkiewicza czy inne ulice, które obecnie w sposób niewątpliwy „wymierają”. Oczywiście w przedmiotowej uchwale należałoby określić zakres ulic jakich dotyczy zwolnienie, tak aby osiągnąć założony cel w postaci poprawy wyglądu centrum, a jednocześnie nie uszczuplić w znaczący sposób dochodów budżetu miasta – kontynuuje radny.
Dodaje przy tym, że wprowadzenie omawianych zmian jest możliwe w trakcie trwającego roku podatkowego, „jeśli jednak nie byłoby woli ze strony Pana prezydenta […] wnoszę o przedłożenie radnym uchwały w tym zakresie, która obowiązywać będzie od przyszłego roku”.
Powinniśmy robić wszystko, żeby centrum miasta było perełką o którą wszyscy dbamy ponad jakimikolwiek podziałami. To właśnie tam powinna skupiać się rozrywka, kultura czy życie społeczne, a w ostatnim czasie centrum zamiast tętnić życiem jest niestety obrazem nędzy i rozpaczy – twierdzi Stępniewski.
Ulgi tylko dla przedsiębiorców?
W odpowiedzi miasto zaznaczyło, że choć rada gminy posiada kompetencje do ustanawiania dodatkowych zwolnień podatkowych, to jednocześnie nie dysponuje w tym aspekcie pełną swobodą. – Zwolnienia mogą więc dotyczyć jedynie przedmiotu opodatkowania podatkiem od nieruchomości, którym są grunty, budynki lub ich części oraz budowle lub ich części związane z prowadzeniem działalności gospodarczej – przekazuje prezydent Bogdan Wenta.
Jednocześnie poinformowano o podjęciu działań “w celu przygotowania projektu uchwały w tym zakresie”. – Muszą być one jednak poprzedzone analizą zarówno pod kątem skutków finansowych dla budżetu miasta, ewentualnym kształtem tych rozwiązań, jak i przesłanek, po spełnieniu których przysługiwałoby prawo do zwolnienia określonych przedmiotów opodatkowania. Uchwała mogłaby obowiązywać od dnia 1 stycznia 2024 roku – dodaje prezydent.
Przypomnijmy, że śródmieście wypełnione jest obecnie przestrzenią do wynajęcia. Aktualnie można ją znaleźć między innymi przy placu Św. Wojciecha, ulicy Staszica, Słowackiego, Sienkiewicza, Małej, Dużej, Paderewskiego, czy też na Rynku. Dość powiedzieć, że takich miejsc jest przynajmniej 60.