Bijatyka pod koniec meczu Korony z Radomiakiem. Spaliło się też kilka krzesełek - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Bijatyka pod koniec meczu Korony z Radomiakiem. Spaliło się też kilka krzesełek

Przeczytaj także

Do niebezpiecznych scen doszło pod koniec meczu Korony Kielce z Radomiakiem Radom. – Wygląda na to, że kibice z Kielc wybrali się do fanów z Radomia – napisał dziennikarz weszlo.com.

Przypomnijmy, że kielczanie wygrali z Radomiakiem 2:1. W siódmej minucie Luis Machado dośrodkował w pole karne Korony, a Leonardo Rocha precyzyjną główką nie dał szans Konradowi Forencowi na skuteczną interwencję. Po straconej bramce zespół z Kielc ruszył do odrabiania strat. Kielczanie nie opuszczali praktycznie połowy rywala i w końcu doprowadzili do wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Ronaldo Deaconu, Szykawka główką pokonał Kobylaka. Sędzia Szymon Marciniak do regulaminowego czasu gry doliczył 10 minut, bo kibice obu drużyn wrzucali race na boisko. W 93. min Błanik ograł obrońcę Radomiaka Damiana Jakubika i wrzucił piłkę na dalszy słupek, a Kacper Kostorz, który pojawił się na boisku trzy minuty wcześniej, wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

Awantura z udziałem kibiców obu drużyn

Chuligani z Radomia rzucali w drugiej połowie race na sektory kibiców z Kielc, w tym te zajęte przez dzieci. Pod koniec meczu doszło do bijatyki pomiędzy kibicami z Kielc i Radomia. Na udostępnionym na Twitterze nagraniu dziennikarza Weszło widać kilkadziesiąt osób biorących udział w awanturze. Musiała interweniować policja. – Na wniosek organizatora wprowadzono na stadion policjantów z Oddziałów Prewencji Policji z Kielc i Radomia, aby nie dopuścić do dalszej eskalacji negatywnych nastrojów – poinformowała mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Podczas meczu doszło także do spalenia czterech plastikowych krzesełek. Jak informuje Państwa Straż Pożarna sytuacja została szybko opanowana i nikt nie został poszkodowany. Frekwencja na Suzuki Arenie wyniosła w sobotę ponad 10 tysięcy osób. Kibiców z Radomia było 770.

Przeczytaj także