Dzięki wsparciu z miejskiego programu in vitro w Kielcach urodziło się 31 dzieci. Kolejne 20 par spodziewa się potomstwa. Program zbliża się do finansowego półmetka. Do tej pory aplikowało do niego ponad 100 par – poinformował zastępca prezydenta Kielc Marcin Chłodnicki.

Program leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców Kielc ruszył w 2021 roku. Celem jest pomoc młodym parom, które od długiego czasu bezskutecznie starają się o dziecko.

„Program zaczyna przynosić spodziewane efekty. Mam już 31 narodzin. Dodatkowe 20 par czeka na potomstwo” – powiedział zastępca prezydenta Kielc Marcin Chłodnicki.

Na realizacje programu zabezpieczono 1,5 mln zł. „Program cieszy się dużym zainteresowaniem. W 2021 roku aplikowały do niego 53 pary. W ubiegłym roku było to już 61 par. Do tej pory na dofinansowanie zabiegów przeznaczono ponad 680 tys. zł, czyli prawie połowa założonego budżetu została wykorzystana” – dodał zastępca prezydenta Kielc.

Możliwość skorzystania z programu mają pary, u których została stwierdzona i potwierdzona dokumentacją medyczną, bezwzględna przyczyna niepłodności lub nieskuteczne leczenie niepłodności w okresie 12 miesięcy poprzedzających zgłoszenie wraz ze wskazaniem do zapłodnienia pozaustrojowego. Przyszli rodzice muszą mieć ukończone 20 lat i co najmniej od roku mieszkać w Kielcach.

Zakwalifikowana para z miejskiego budżetu otrzymuje dofinansowanie w wysokości do 5 tys. zł do jednej próby zapłodnienia pozaustrojowego. Każda para będzie mogła skorzystać maksymalnie z trzech prób.

Przy realizacji programu miasto współpracuje z ośrodkami z Podzamcza i Krakowa. Program będzie obowiązywać do końca 2024 roku. (PAP)

Autor: Wiktor Dziarmaga