Przeczytaj także
Świecący, grający i długi na 12 – metrów napis „I love Kielce” stanie niedługo przy Kieleckim Centrum Kultury. Uroczystość odsłonięcia obiektu odbędzie się już w piątek 26 maja, a imprezie będzie towarzyszył minirecital Kasi Lisowskiej. Co istotne, sam napis będzie zawierał nie tylko serce, ale również… scyzoryk zamiast litery „L”.
Przypomnijmy, że chodzi o jeden ze zwycięskich małych projektów inwestycyjnych z Budżetu Obywatelskiego 2022 . Oddano na niego 1294 głosów, a wnioskodawcami oraz pomysłodawcami była Młodzieżowa Rada Miasta Kielce, a także przedsiębiorca Sebastian Michalski. Koszt zadania to 150 tysięcy złotych, a realizacją zajęło się Kieleckie Centrum Kultury.
– Wszystko już wiemy, a napis właśnie jest produkowany. Będzie miał 12 metrów długości i 2,2 m wysokości. Na dodatek serce oraz scyzoryk, który zastąpi literę L, będą pełniły funkcję siedzisk – mówi dyrektor KCK Augustyna Nowacka.
Siadając na scyzoryku lub sercu włączymy jednocześnie muzykę. Chodzi o aranżacje utworów Stanisława Moniuszki, autorstwa kielczanina i zarazem laureata nagrody Grammy Włodka Pawlika. Jak podkreśla wicedyrektor KCK Artur Wijata, „w końcu napis i Kieleckie Centrum Kultury znajdują się przy placu Stanisława Moniuszki”.
– .Mam nadzieję, że to miejsce stanie się punktem spotkań młodych i starszych ludzi. Takim sercem, w którym wszyscy będą chcieli się umawiać. W końcu to kielczanie zdecydowali, że taki napis jest potrzebny – przekazuje dyrektor Augustyna Nowacka.
Odsłonięcie napisu odbędzie się w piątek 26 maja o godzinie 20:30. Zapowiedziano, że imprezie towarzyszyć będzie minirecital Kasi Lisowskiej. Po oficjalnej uroczystości „I love Kielce” będzie świecić wieczorami oraz w nocy. Ponadto w oficjalnym komunikacie KCK poinformowało, że do aluminiowej konstrukcji włożone zostaną oświetlenia niskonapięciowe LED. Dzięki temu uda się zmniejszyć koszty wynikające z funkcjonowania zapowiadanej atrakcji. – Moc oświetlenia będzie można regulować przy pomocy ściemniaczy. Napis zostanie solidnie wykonany z blachy, umocowany na betonowych bloczkach – poinformowano.