Fot. Policja Świętokrzyska
Funkcjonariusze we wtorek oraz środę zatrzymali 21 pseudokibiców z Kielc i Radomia w wieku od 16 do 44 lat. Ci mieli podczas marcowego meczu piłkarskiego Korony z Radomiakiem wszcząć na trybunach awanturę, m.in. paląc barwy klubowe i niszcząc krzesełka na stadionie.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej Kielce – Wschód czynności prowadzili funkcjonariusze kryminalni z kieleckiej komendy, wspierani przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach oraz Radomiu, a także Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
– Zatrzymani usłyszeli zarzuty czynnego udziału w zbiegowisku, wspólnie dopuszczając się w ten sposób zamachu na bezpieczeństwo uczestników imprezy oraz mienie. Wobec mężczyzn prokuratura zastosowała środki zapobiegawcze w postaci dozorów policyjnych, poręczeń majątkowych oraz zakazów przebywania w miejscu organizacji imprez masowych meczów piłkarskich. Część sprawców dobrowolnie poddało się karom grzywien oraz karom 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne i świadczeniom na cele charytatywne – informuje mł. asp. Małgorzata Pędzik z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Przypomnijmy, że chodzi o wydarzenia, które miały miejsce w marcu w trakcie meczu Korony Kielce z Radomiakiem Radom. – Podczas trwania tej sportowej imprezy masowej doszło do konfrontacji grup pseudokibiców z Kielc i Radomia. Grupa sympatyków gości dokonała przestępstwa odpalenia środków pirotechnicznych na terenie stadionu, a następnie odpalone race rzucali w sektor kibiców gospodarzy. Wzajemne prowokacje doprowadziły do starcia pomiędzy zwaśnionymi grupami, w wyniku czego musiała interweniować ochrona oraz funkcjonariusze Oddziałów Prewencji Policji w Kielcach – tłumaczy mł. asp. Małgorzata Pędzik.