Utworzenie Kieleckiego Parku Przemysłowego ogłoszono w poniedziałek w Kielcach. Nowy park, oddział Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice”, ma przyciągnąć do stolicy województwa świętokrzyskiego nowych inwestorów.
W skład Kieleckego Parku Przemysłowego mają wejść nieruchomości o łącznej powierzchni 50 hektarów. To uzbrojone tereny po dawnym browarze w okolicach ulicy Ściegiennego. „Od kiedy powstał Kielecki Park Technologiczny i w mieście udostępniono tereny dla sektora MŚP (małych i średnich przedsiębiorstw), mam wrażenie, że zapomniano o dużych przedsiębiorcach i tworzeniu potencjału dla dużych firm” – zwracał uwagę Marcin Perz, prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice”.
Dalsza część tekstu pod galerią zdjęć
„Potrzebowaliśmy kilku lat, żeby zgromadzić wystarczający potencjał w postaci terenów inwestycyjnych, po to, żeby stworzyć profesjonalną ofertę dla firm lokalnych i inwestorów zewnętrznych. Nowe inwestycje będą mogły powstać w granicach administracyjnych Kielc, jest to niezwykle ważne, ponieważ będzie to generowało dodatkowe dochody do kieleckiego budżetu” – mówił.
Zaznaczył, że SSE „Starachowice” ma swoją kilkudziesięciohektarową podstrefę w podkieleckiej Dębskiej Woli w gminie Morawica. „Wszystkie tereny, które udostępnia gmina Morawica, są natychmiast wykupywane przez firmy i lokalizowane są tam nowe przedsięwzięcia inwestycyjny. Większość tych firm wywodzi się z Kielc. To pokazuje, że Kielce trochę przespały moment, aby szczególnie dla dużych firm tworzyć atrakcyjne warunki do inwestowanie. Kielecki Park Przemysłowy jest odpowiedzią na ten problem” – wskazał.
Zdaniem posła (PiS) Krzysztofa Lipca park przyciągnie dużych inwestorów do Kielc, będzie dawało szansę na zatrzymanie młodych ludzi w mieście. „Przełoży się również na konkretne profity dla budżetu miasta w postaci wpływów w podatkach lokalnych” – powiedział parlamentarzysta, który był inicjatorem utworzenia nowego parku.
Prezes Agencji Rozwoju Przemysł Cezariusza Lesisz ocenił, że powołanie Kieleckiego Parku Przemysłowego powinno dać impuls prorozwojowy dla miasta. „Park powstał, aby wesprzeć lokalnych przedsiębiorców i zaproponować im kolejne obszary do rozwoju. Np. jeżeli ktoś będzie potrzebował wynajmu hali czy wybudowania własnej, w takim przypadku, także Agencja Rozwoju Przemysłu będzie mogła dostarczyć instrumenty finansowe na ten cel” – dodał.
Zdaniem prezesa SSE „Starachowice” nieruchomości przygotowane w ramach Kieleckiego Parku Przemysłowego uda się skomercjalizować w ciągu trzech – czterech lat. Zaznaczył, że w tym czasie będą czynione starania, aby w granicach administracyjnych Kielc przygotować kolejne tereny gospodarcze, które w przyszłości będzie można oferować inwestorom. (PAP)