Przeczytaj także
Za Suzuki Koroną Handball cztery mecze kontrolne w letnim okresie przygotowawczym. W środę rozegrała nieplanowany wcześniej sparing z superligowym Handball JKS Jarosław. Przegrała 23:38.
W poprzedni weekend podopieczne Pawła Tetelewskiego rywalizowały w towarzyskim turnieju w czeskim Hodoninie. Uległy gospodyniom 26:34, ale dwa następne spotkania wygrały: z austriackim Unionem Korneuburg 27:23 i z niemieckim Frankfurterem HC 23:22.
W środę zmierzyły się ze zdecydowanie mocniejszym rywalem, piątą drużyną poprzedniego sezonu Orlen Superligi.
– Do 46. minuty przegrywaliśmy czterema, pięcioma bramkami. Nie wyglądało to źle. Jesteśmy na innym etapie przygotowań. Mieliśmy dwa tygodnie treningów, ale niewiele na hali. Wszystko budujemy od nowa. Jarosław jest coraz bliżej startu sezonu. Później przytrafił nam się przestój, dlatego ten wynik był taki wysoki – wyjaśnia Paweł Tetelewski, trener kieleckiego zespołu.
Na przenosiny do kieleckiego klubu zdecydowana jest Nikola Leśniak. 18-letnia prawa rozgrywająca, młodzieżowa reprezentantka Polski, trenuje z Suzuki Koroną Handball od początku letnich przygotowań. Jest uczennicą i zawodniczką SMS-u Płock. W poprzednim sezonie była drugą najlepszą strzelczynią grupy C pierwszej ligi. W 21 meczach zdobyła 145 bramki.
– Nikola jest na „tak”. Teraz trzeba dopiąć wszystkie procedury transferowe. Mamy nadzieję, że będzie dla nas wzmocnieniem. To wartościowa dziewczyna, ale dalej bardzo młoda. Wszystko przed nią. Ma odpowiednie walory do gry w piłkę ręczną. Charakteryzuje się dobrym ciągiem na bramkę, umie grać na zwodzie, ma szybki rzut. Wiemy, że nam pomoże, bo na rozegraniu nie mamy jeszcze leworęcznej zawodniczki – wyjaśnia szkoleniowiec kieleckiego zespołu.
W przyszły weekend, od piątku do niedzieli, Suzuki Korona Handball będzie gospodarzem turnieju towarzyskiego, w którym zagrają również: PreZero APR Radom i niemiecka drużyna z III ligi, w której występuje była kieleckiego klubu – Marzena Paszowska. Skład najprawdopodobniej uzupełni zespół z Grodna.