Przeczytaj także
Korona Kielce będzie musiała radzić sobie do przerwy reprezentacyjnej bez Kyryło Petrowa.
Ukrainiec miał w ostatnim czasie problem z kolanem. Wrócił na mecz z Legią Warszawa. Zagrał w bloku z trzema środkowymi obrońcami.
– Nasza sytuacja zdrowotna jest daleka od ideału. Z każdym dniem, z każdą godziną walczymy o powrót zawodników. Na pewno nie będzie Kyryło Petrowa, który jeszcze na rozgrzewce w Warszawie doznał urazu. Podjęliśmy ryzyko i zagrał. Stan jego Achillesa jest jednak taki, że istnieje ryzyko zerwania, dlatego musi odpocząć – mówi Kamil Kuzera, trener kieleckiego zespołu.
W czwartek treningi z zespołem wznowili Piotr Malarczyk i Miłosz Trojak, ale o tym, czy znajdą się w kadrze meczowej zdecydują dodatkowe badania. Bardzo możliwe, że bliżej wyjściowego składu jest Bartosz Kwiecień, który uporał się z problemami w kolanie i od dłuższego czasu jest w pełnym treningu.
Niedzielne spotkanie z Zagłębiem na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 15.