Michał Wawer, będący jedynką świętokrzyskiej listy Konfederacji w jesiennych wyborach do Sejmu, wystąpił w programie „Czas Decyzji: DEBATA” w TVN 24. Tam uczestniczy odpowiadali m.in. na pytania dotyczące aborcji. – Jesteśmy zwolennikami usunięcia przesłanki z gwałtu – mówił Michał Wawer.
Debata odbyła się w niedzielę, a oprócz przedstawiciela komitetu wyborczego Konfederacji, byli także przedstawiciele KW Bezpartyjnych Samorządowców (Jakub Szczepański), Koalicji Obywatelskiej (Katarzyna Lubnauer), Trzeciej Drogi (Grzegorz Kardas) oraz Nowej Lewicy (Marcelina Zawisza). Poruszano tematy dotyczące ukraińskiego zboża, podatków, afery wizowej, czy też właśnie aborcji.
– Konfederacja stoi na stanowisku, że nie należy zabijać małych, bezbronnych dzieci. Nie zabilibyśmy chorego dziecka sześć miesięcy po urodzeniu. Tak samo powinniśmy traktować dzieci, które jeszcze się nie urodziły. Otoczmy je opieką, otoczmy ich rodziców opieką i wsparciem, natomiast nie zabijajmy małych Polaków – tłumaczył Michał Wawer na antenie TVN 24.
Gdy doszło do pytań wzajemnych, o szerszą wypowiedź prosiła go Marcelina Zawadzka. – Osoby z środowiska Konfederacji wielokrotnie wypowiadały się, czy to o poparciu likwidacji przesłanki aborcji z przestępstwa, czy też o karaniu kobiet. Czy chce pan, osobiście pan, zlikwidować pozostałe dwie przesłanki dotyczące przerwania ciąży? – pytała Zawadzka.
Przedstawiciel Konfederacji odpowiadał, że „oczywiście nie ma w programie Konfederacji postulatu likwidacji przesłanki zagrożenia życia kobiety, bo byłoby to sprzeczne nawet z nauką Kościoła Katolickiego”. – To jest oczywiste, że jeśli efektem ubocznym leczenia kobiety jest przerwanie ciąży, to taka decyzja musi należeć do kobiety. Nikt nie ma prawa oczekiwać heroizmu, nie może być prawnego nakazu żeby ktoś poświęcał życie na rzecz kogoś innego – mówił Michał Wawer.
Później dodał, że „jesteśmy zwolennikami usunięcia przesłanki z gwałtu”. – Gwałt jest straszliwą zbrodnią. To przestępstwo powinno być ścigane z całą mocą. Natomiast dziecko nie jest niczemu winne. Dlatego zamiast tego postulujemy zbudowanie kompleksowego systemu wsparcia kobiet, a także uproszczenia procedur adopcyjnych, bo oczywiście kobieta nie ma później obowiązku wychowywać i utrzymywać dziecka, które przyszło na świat w efekcie gwałtu. Natomiast każde dziecko, niezależnie od tego jak zostało poczęte, zasługuje na to, żeby na świat przyjść i żeby dostać szansę na pełne życie – przekazywał Wawer.
Ta wypowiedź oburzyła przedstawicielkę KW Nowej Lewicy. – Czyli jeżeli kobieta została zgwałcona i w efekcie tego zajdzie w ciążę, to przez 9 miesięcy będzie musiała przeżywać dokładnie tę samą traumę i jeszcze do tego chce pan ją zmuszać, żeby dziecko urodziła i oddała je do adopcji. Ja na tym zakończę – twierdziła Marcelina Zawadzka w programie „Czas Decyzji: DEBATA” w TVN 24.
Wawer kontrował, że poza ochroną płodu „należy zadbać o to, aby gwałtów było jak najmniej”. – To wymaga uzdrowienia systemu sądowego i systemu egzekwowania prawa. Zaostrzenia kar, wprowadzenia państwa w którym kobiety rzeczywiście będą czuły się bezpiecznie. Dotyczy to również ograniczenia masowej imigracji, którą Lewica z całą mocą popiera, ponieważ to właśnie przestępstwa seksualne są jednym z najbardziej dotkliwych skutków masowej imigracji z krajów muzułmańskich, z krajów afrykańskich. Walczmy z przyczynami, a nie mordujmy dzieci, dlatego że miały pecha przyjść na świat w taki, a nie inny sposób – podsumował.
Przypomnijmy, że w Polsce dopuszcza się przerwanie ciąży, kiedy zagraża ona zdrowiu lub życiu matki albo kiedy powstała w wyniku gwałtu, ale tylko do 12 tygodnia ciąży. – W wyroku z 22 października 2020 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że dokonywanie aborcji nie będzie legalne w przypadku, gdy badania wykażą, że płód jest upośledzony lub nieuleczalnie chory. Orzeczenie to jest kwestionowane przez środowiska prawnicze, które podtrzymują, że zostało ono przyjęte nielegalnie – czytamy na portalu Onet.