Andreas Wolff, bramkarz Industrii Kielce, zaliczył pierwszy występ w sezonie 2023/24. 32-latek dostał dziesięć minut w piątkowym, sparingowym meczu Niemiec z Egiptem w Neu-Ulm.

Doświadczony golkiper opuścił pierwsze dwa miesiące sezonu z powodu urazu odcinka szyjnego kręgosłupa. Te tygodnie spędził w reprezentacyjnym ośrodku w Kronau, znajdującym się w pobliżu Mannheim, gdzie pod opieką fizjoterapeutów i lekarza pracował nad zmniejszeniem przepukliny. Był powoli wprowadzany do treningów. Niedawne badanie rezonansem magnetycznym wykazało znaczną poprawę, dlatego 32-latek otrzymał zgodę na powrót do zajęć z pełnym obciążeniem.

Uczestniczył w zgrupowaniu swojej kadry. W piątek dostał pierwsze minuty po kontuzji w sparingu z Egiptem, który zakończył się remisem 31:31. 32-latek zagrał ostatnie dziesięć minut pierwszej połowy, zmieniając Silvio Heinevettera. Całą drugą część rozegrał młody David Spath.

– W ostatnich dniach nic go nie bolało. Nie ma jeszcze swojej normalnej dynamiki. Wiedzieliśmy o tym. Nie liczyło się, czy zagra dobrze czy źle. Ważne, że wrócił. Pojutrze znów dostatnie swoją szansę – powiedział Alfred Gislason, selekcjoner niemieckiej kadry, cytowany przez stronę internetową niemieckiej federacji.

Drugi sparing z Niemcami odbędzie się w niedzielę w Monachium. Andreas Wolff powinien również pomóc w pewnym wymiarze czasowym Industrii Kielce podczas rozpoczynającego się we wtorek Super Globe. Do tej pory między słupkami bramki mistrza Polski stali młodzi Miłosz Wałach i Nikodem Błażejewski.

fot. Rafał Oleksiewicz