Nie na czwartkowej sesji Rady Miasta, a prawdopodobnie dopiero na październikowej kieleccy radni zajmą się tematem dokapitalizowania Korony Kielce.
Decyzję o niewprowadzaniu projektu uchwały pod obrady najbliższej sesji podjęły władze miasta. Apelowali o to radni, którzy zgodnie podkreślali, że muszą zapoznać się najpierw z dokumentami.
– To słuszna decyzja, bo jest to poważna sprawa, którą trzeba na spokojnie przeanalizować – mówi szef klubu PiS, Jarosław Karyś.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika jednak, że władze miasta od dawna wiedziały o tym, że większościowy udziałowiec Korony zwróci się o dokapitalizowanie spółki. Inwestor miał się kontaktować z ratuszem już kilka miesięcy temu.