Przeczytaj także
Korona Kielce w ostatnim spotkaniu w roku musi poradzić sobie bez Marcusa Godinho. Kanadyjczyk będzie w pełni gotowy na start zimowego okresu przygotowawczego.
26-latek opuścił już wcześniejszy mecz przeciwko Śląskowi we Wrocławiu. Ma problem z mięśniem uda. – Przeprowadziliśmy dokładniejszą diagnostykę. Problem jest poważniejszy, dlatego Marcus dostał już wolne – wyjaśnia Kamil Kuzera, trener kieleckiego zespołu.
Od jakiegoś czasu Marcus Godinho miał problem z kolanem. Teraz nad powrotem do zdrowia będzie pracował w Portugalii. – Ma tam swojego fizjoterapeutę, który prowadzi go od sześciu lat. Dla nas najważniejsze jest to, że Marcus będzie w pełni gotowy na pierwszy dzień zimowych przygotowań, a więc ósmego stycznia – informuje szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
Marcus Godinho był mocnym punktem Korony w rundzie jesiennej. Wystąpił w 16 spotkaniach PKO BP Ekstraklasy, przede wszystkim na lewej obronie. Zaliczył dwie asysty.
W niedzielnym spotkaniu z Rakowem w Częstochowie (godz. 15) trener kieleckiego zespołu nie będzie mógł raczej skorzystać ze zmagającego się z infekcją Miłosza Strzebońskiego. Ze względu na poważniejsze kontuzje z gry wyłączeni są Jakub Łukowski, Kyryło Petrow i Mateusz Czyżycki.