Przebudzenie Sićki. Industria Kielce wysoko pokonała Górnika - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Przebudzenie Sićki. Industria Kielce wysoko pokonała Górnika

Przeczytaj także

W przedostatnim tegorocznym spotkaniu, w ramach 17. serii Orlen Superligi, Industria Kielce pokonała przed własną publicznością Górnika Zabrze 41:23. 

W składzie mistrza Polski dalej zabrakło Igora Karacicia, który zaczął już trenować po problemach z kolanem. Jak już informowaliśmy, mało prawdopodobne, aby w tym roku zagrał Arkadiusz Moryto.

Początek przyniósł szybką i skuteczną grę z obu stron. Po pięciu minutach był remis 5:5. Następnie ciężar zdobywania bramek na swoje barki wziął Szymon Sićko. Lewy rozgrywający zaliczył pięć trafień z rzędu, a w 10. minucie Industria Kielce prowadziła 10:6.

Mistrzowie Polski bardzo dobrze bronili, wymuszali błędy rywali. W 14. minucie prowadzili 12:7. Mogli wyżej, ale zmarnowali trzy stuprocentowe sytuacje. Tomasz Strząbała poprosił o czas.

Po nim jego podopieczni zaczęli podwyższać w defensywie. Przełożyło się to czterominutowy okres bez gola kielczan. Ten siódmym golem w meczu przerwał Szymon Sićko. W 22. minucie po trafieniu Benoita Kounkouda było 16:10. Kielczanie utrzymywali dobry rytm. Na przerwę schodzili prowadząc 20:13, notując 71 procent skuteczności w ataku.

Druga część rozpoczęła się od dobrej gry miejscowych w obronie. Świetnie odcinali koło przyjezdnych. Pierwsze sześć minut po przerwie wygrali 5:1, a trzy razy na listę strzelców wpisał się Nicolas Tournat. Tomasz Strząbała wziął czas.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa z dużą ochotą biegali do przodu. Dwadzieścia minut przed końcem prowadzili 29:16, co dawało dużą szansę na przekroczenie bariery czterdziestu zdobytych bramek.

Dobrą zmianę w bramce dał Miłosz Wałach. W 45. minucie po trafieniu Daniela Dujszebajewa gospodarze prowadzili już piętnastoma trafieniami – 33:18.

„Żółto-biało-niebiescy” nie ściągali nogi z gazu. Bawili się grą. Pozwalali sobie na duże ryzyko. Ozdobą spotkania były niekonwencjonalne asysty Alexa Dujszebajewa. W końcówce bardzo skuteczny był Arciom Karaliok. Trzy minuty przed syreną czterdziestą bramkę rzucił Michał Olejniczak.

W środę, w zaległym meczu 11. serii, Industria Kielce zmierzy się w Hali Legionów z Orlenem Wisłą Płock (godz. 20.30).

Industria Kielce – Górnik Zabrze 40:23 (20:13)

Kielce: Wolff, Wałach – Wiaderny 2, Nahi 2, Gębala 1, Sićko 8, D. Dujszebajew 2, Olejniczak 3, Thrastarson 1, A. Dujszebajew 6, Paczkowski 1, Kounkoud 4, Karaliok 5, Tournat 5

 

Przeczytaj także