Fot. KMP w Kielcach

W okolicach Kajetanowa i Wiśniówki doszło w piątek do kilku kolizji. W okolicach godziny 8 rano jedno auto dachowało, kolejne zatrzymało się w przydrożnym rowie, a dwa następne zderzyły się ze sobą. – Apelujemy o rozsądną i bezpieczną jazdę – przekazuje policja.

Do pierwszego zdarzenia doszło na trasie S7 na wysokości Kajetanowa przed godziną 8 rano. – Jak wynika z relacji 56 – latka kierującego suzuki, który jechał prawym pasem w kierunku Warszawy, w pewnym momencie inny pojazd zajechał mu drogę. Mężczyzna stracił panowanie i zjechał do przydrożnego rowu, na skutek czego jego auto dachowało – tłumaczy mł. asp. Małgorzata Perkowska – Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

W wyniku tej sytuacji do szpitala trafiła 16 – letnia pasażerka. – Kilka minut później, również na wysokości Kajetanowa, 30 – latek kierujący osobową kią jechał także w kierunku Warszawy, wpadł w poślizg i aby uniknąć zderzenia z innymi samochodami, zjechał na pobocze i wpadł do przydrożnego rowu – przekazuje oficer prasowy.

Po kolejnych kilku minutach, tym razem w miejscowości Wiśniówka, doszło do zderzenia peugeota i audi. Z ustaleń policjantów wynika, że 48 – latek z pierwszego pojazdu zahamował i wtedy 37 – latek jadący za nim w niego uderzył. – Wszyscy kierowcy biorący udział w tych zdarzeniach są trzeźwi. Apelujemy do wszystkich o rozsądną i bezpieczną jazdę. Jeździmy trochę wolniej, ponieważ warunki atmosferyczne na drodze są trudne – podsumowuje mł. asp. Małgorzata Perkowska – Kiepas.